Real Madryt we wtorkowy wieczór przeżył upokorzenie w Lidze Mistrzów. Drużyna prowadzona przez trenera Carlo Ancelottiego przegrała w pierwszym meczu ćwierćfinałowym na wyjeździe z Arsenalem aż 0:3 (0:0). Dwie pięknej urody bramki z rzutów wolnych zdobył Declan Rice, a wynik ustalił Mikel Merino.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli
Wyliczyli, jakie szanse na awans ma Real Madryt. To byłby cud
Piłkarze Realu Madryt wiele razy w swojej historii odwracali losy spotkań w Lidze Mistrzów. Dzięki temu są najbardziej utytułowaną drużyną rozgrywek, bo mają aż piętnaście triumfów. Teraz ich sytuacja w kontekście awansu do półfinału jest fatalna. Real Madryt musiałby w rewanżu, by awansować, wygrać czterema bramkami, a trzema, by doprowadzić do dogrywki.
"Real Madryt jest ranny, ale jeszcze żyje. Porażka 0:3 z Arsenalem nie jest decydująca" - pisze Ander Ortega z hiszpańskiego dziennika AS.
Superkomputer Opta uważa jednak, iż Real Madryt nie ma szans na awans. Wyliczył bowiem, iż ma zaledwie 4 procent szans.
"Rafael przez cały czas doskonale zdaje sobie z tego sprawę po emocjonującym finale Australian Open, w którym zmierzył się z Daniiłem Miedwiediewem. Wtedy przegrywał 0:2 w setach i też miał 4 procent szans, a wygrał mecz! Powroty są wpisane w DNA Nadala i Realu Madryt, a wieczory Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu przeczą wszelkiej logice" - dodaje Ander Ortega.
Nie ma on wątpliwości, iż takie straty w Lidze Mistrzów może odrobić tylko Real Madryt.
Zobacz: Oto co Anglicy napisali o Kiwiorze po szalonym meczu z Realem. Jednoznacznie
"Rewanż będzie trudny, bo przewaga jest duża, ale jeżeli jest jakaś drużyna, która wielokrotnie odrabiała straty w podobnych meczach, to jest to Real Madryt" - dodaje.
Warto też dodać, iż przed meczem w Londynie, superkomputer Opta uważał, iż Real Madryt miał 49,8 proc. szans do półfinału. Teraz drastycznie one zmalały.