
Z kim zawalczy Balboa po kapitalnym zwycięstwie na GROMDA 21? Kolejna walka z Mateuszem Kubiszynem? Czy może jednak ktoś inny? Szef organizacji zabrał głos w sprawie.
Bartłomiej Domagalik dopisał wczoraj do swojego rekordu kolejne zwycięstwo. Mianowicie w main evencie gali GROMDA 21 pokonał Vasyla Hałycza i to już w 2. rundzie ich pojedynku.
Przyznać trzeba, iż do skończenia walki… nie była ona wyrównana. „Balboa” był zawodnikiem lepszy, a przede wszystkim szybszym, na co później wiele osób zwracało uwagę. Zresztą jedną z takich osób był chociażby sam szef organizacji.
Otóż Mariusz Grabowski w wywiadzie między innymi dla naszej redakcji zdecydował się pokrótce ocenić walkę Balboy z Wasylem:
Patrzyłem na Bartka – on zawsze był szybki, miał nokautujący cios, ale w tej walce naprawdę był szybki. Myślę, iż wyciągnął wnioski. Te treningi w Dzierżoniowie zrobiły robotę. Myślę, iż „Vasyl” był za wolny. Jak patrzyłem na walkę z „Fizolem” to byłem w szoku, myślałem, iż będzie tak przygotowany…. Być może był, tylko Bartek był przygotowany jeszcze lepiej.
Co natomiast z przyszłością Domagalika? Zgodnie z podejrzeniami w planach nie ma na ten moment 3. walki z „Don Diego”. Swoją wizją na to również podzielił się Mariusz Grabowski:
Powiedziałem, iż będziemy chcieli zagospodarować ten pas międzynarodowy. Myślę, iż pierwszy krok do takiego pasa zrobił „Kofi King”, który wygrał z „Wasylem”. Myślę, iż to dobra droga.
Niewątpliwie kluczem do zwycięstwa Bartka były haki. Siały one spustoszenie, poważnie naruszając Ukraińca.
ZOBACZ TAKŻE: „Wasyl” po przegranej walce na GROMDA 21: Bije dwa razy mocniej niż Różal [WIDEO]
Na ten moment nie wiemy jeszcze, co organizatorzy mają w planie w kwestii Vasyla. Z pewnością jednak go również niebawem ujrzymy w akcji.