Zaskakujący ruch Wardęgi. Podpisze umowę z KSW

1 godzina temu


Takiej decyzji Sylwestra Wardęgi się mało kto spodziewał. Influencer daje do zrozumienia, iż za moment podpisze umowę z federacją KSW.

W ostatnich dniach, a adekwatnie tygodniach znów zrobiło się głośno na temat Sylwestra Wardęgi i jego potencjalnego udziału w jakiejś gali. Na tapecie były jego negocjacje z freak fightową federacją PRIME SHOW MMA, o których mówił w sieci nie tylko „Druid”, ale również włodarz tej organizacji, Arkadiusz Tańcula.

Wszystko zaczęło się od tego, iż Wardęga podzielił się informacją, iż chciałby jeszcze stoczyć jakiś pojedynek. Od dłuższego czasu ma on, mówiąc delikatnie, na pieńku z organizacją FAME w związku z czym dla wielu możliwy stał się angaż jedynie w PRIME bądź poza granicami naszego kraju. Wykorzystać ten fakt postanowił właśnie samozwańczy „ostatni bastion polskich freak fightów”. To wspomniany Tańcula jako pierwszy zareagował na deklarację Wardęgi i zaprosił go do rozmów, co finalnie nastąpiło. Więcej na ten temat —> tutaj.

Przypomnijmy, iż Sylwester ma na koncie trzy pojedynki we freak fightach. Swój debiut stoczył jeszcze w 2021 roku, stając się główną twarzą gali FAME MMA 9, nie będąc jednocześnie bohaterem walki wieczoru. Jego rywalem był wówczas Kacper Błoński, który zdemolował bezradnego rywala. Była to wielka porażka Sylwestra, która była dla niego niemalże plamą na honorze w związku z tym, iż w jej trakcie zaprezentował się naprawdę mizernie. W tym samym roku, ale pół roku później Wardęga stoczył kolejny pojedynek, do czego doszło w trakcie gali FAME MMA 11: Mańkowski vs. Parke. Planowym rywalem Sylwestra miał być „OjWojtek”. W związku z urazem Wardęgi uniemożliwiającym mu stoczenie walki w MMA, Wojciecha Przeździeckiego zdecydowano się zestawić z Marcinem Dubielem, z kolei naprzeciw głównego bohatera artykułu stanął niegdyś z nim skonfliktowany Daniel Ferreri.

ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski o freak fighterach na KSW 113. Jasne stanowisko

I tym razem, choć po zdecydowanie lepszym pojedynku, Sylwester przegrał. Co ciekawe, to właśnie w trakcie tej walki Wardęga nieświadomie uderzył sędziego Piotra Jarosza w szczękę, gdy ten reagował na przebieg pojedynku. Jest to dość ikoniczna sytuacja pamiętana przez wielu fanów freak fightów.

Ostatnią batalię Sylwester stoczył pod koniec 2023 roku. Tym razem był gwiazdą walki wieczoru gali FAME: Reborn, w trakcie której wraz z Wojciechem Golą zmierzył się z Sebastianem Fabijańskim oraz Tomaszem Olejnikiem. Tutaj do czynienia mieliśmy niestety z dyskwalifikacją z winy przywódca „Watahy”, który uderzył leżącego na deskach Sebastiana. Podkreślić należy, iż była to rywalizacja oparta o zasady boksu.

Wardęga podpisze umowę z KSW

Niewątpliwie brzmi to absurdalnie, mając świadomość tego, jaki poziom sportowy prezentuje Sylwester. W tymże jednak właśnie tkwi sedno sprawy, bowiem na tę chwilę nie został dogadany jeszcze żaden pojedynek z jego udziałem.

O wszystkim zdecydował się poinformować sam influencer, który uczynił to w trakcie swojej ostatniej transmisji na żywo. Co prawda na jego twarzy widniał wówczas uśmiech, który budził konsternację, natomiast „Druid” samemu podkreślił autentyczność swoich słów:

Rozpoczynam współpracę z KSW. Bo ta federacja, uważam… czasem popełnia jakieś błędy, ale nie klęka. Będą niespodzianki różne. Podpisuję jutro umowę. Na razie nie na walkę, ale zobaczymy. Nie jest to fake, szanowni państwo.

– z uśmiechem ogłosił przywódca „Watahy”.

Na tym się temat nie skończył, bowiem następnie Sylwester dodał jeszcze parę słów:

Moi drodzy, po dwóch latach i dwóch miesiącach po pandorze mam pierwszą współpracę i jest to kooperacja z KSW. W jakim zakresie? Ja mam na to pomysł, zobaczymy, jak nam pójdzie ta współpraca, ale powiem tak, jak ja jestem zmotywowany, to ja jestem kreatywny. No i zobaczymy. Mam nadzieję, iż się uda sprzedać przynajmniej 1000. Jak się uda, to będę wniebowzięty.

– oznajmił Sylwester Wardęga w trakcie swojej transmisji na żywo.

Nie jest tajemnicą, iż federacja KSW aktualnie patrzy na freak fighterów z ciut większym zainteresowaniem. Przypomnijmy, iż w trakcie jutrzejszej gali XTB KSW 113, która odbędzie się w Łodzi, dojdzie do starcia Adama Josefa z Piotrem Liskiem. Obaj ci zawodnicy mają za sobą występy w FAME, a AJ podobno choćby może liczyć na dłuższą współpracę z Konfrontacją Sztuk Walki.

ZOBACZ TAKŻE: Maciej Kawulski zabrał głos w sprawie powrotu Mameda Khalidova do KSW

Czy Sylwester faktycznie podpisze kontrakt z KSW? Warto odnotować, iż na tę chwilę nie znamy stanowiska drugiej strony, natomiast też bezsensownym byłoby żartowanie w taki sposób. Ponadto, przyznać należy, iż w szeroko pojętym świecie internetu ze świecą szukać drugiego tak rzetelnego twórcę jak Wardęga.

Poniżej można się zapoznać z debiutem Wardęgi w sportach walki – wspomniana konfrontacja z reprezentującym „WCA” Kacprem Błońskim:

Idź do oryginalnego materiału