
Korona Kielce odpadła z Pucharu Polski po serii rzutów karnych. Zespół Jacka Zielińskiego musiał uznać wyższość drugoligowej Chojniczance. Jakie emocje górują w Jacku Zielińskim? 64-latek nie gryzł się w język.
Jacek Zieliński, trener Korony: – To dla Chojniczanki wielka sprawa. Bardzo chcieli to osiągnąć. Gratulacje dla nich, bo zafundowali sobie fajne święto, aby my się skompromitowaliśmy. Zawiedliśmy na całej linii. Jest mi bardzo żal kibiców, którzy zarwali noc, aby tu dojechać. Wiem, iż te słowa to dla nich słaba rekompensata.
Dziś zawiodło praktycznie wszystko. Już od początku meczu było to widać. Dlaczego Antonin nie uderzał rzutu karnego? To była decyzja sztabu, bo to on decyduje o tym, kto wykonuje jedenastki.
- JACEK ZIELINSKI
- Puchar Polski
- Korona Kielce
- Chojniczanka Chojnice

1 tydzień temu















