Trwa letnie okno transferowe. Europejskie kluby sposobią się do nowego sezonu, sprowadzając nowych piłkarzy. Część z nich pozbywa się też zbędnych zawodników. W tym gronie znalazła się Chelsea, która po niespełna roku podziękowała Joao Felixowi.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Felix przemówił. Ma nowy klub
"Jestem tu, by szerzyć radość. Wygrajmy razem" - takimi słowami Joao Felix powitał kibiców Al-Nassr. Portugalczyk został zaprezentowany jako nowy zawodnik saudyjskiego klubu. To dla niego kolejny przystanek i nadzieja na znalezienie stabilnego miejsca do kontynuowania kariery.
Felix w listopadzie skończy 26 lat i w ciągu ostatnich kilku sezonów przeszedł drogę od jednego z największych europejskich talentów do aspirującego, piłkarskiego obieżyświata. W 2019 roku Atletico Madryt zapłaciło za niego Benfice aż 127 milionów euro. Po czterech latach gry w stolicy Hiszpanii trafił do FC Barcelony na roczne wypożyczenie. Ostatecznie w sierpniu 2024 roku madrytczycy sprzedali go do Chelsea, odzyskując kwotę mniejszą niż połowę wydanej (52 miliony euro). Co interesujące - w Chelsea występował już wcześniej - wiosną 2023 roku.
Drugi pobyt w Londynie nie był jednak udany i po niecałych sześciu miesiącach doszło... do kolejnego wypożyczenia. Tym razem Felix powędrował do Mediolanu. Kibice Milanu nie będą go jednak dobrze wspominać. Wystąpił w 21 meczach, zdobywając trzy gole i notując jedną asystę.
Według Transfermarkt Chelsea za jego transfer do Al-Nassr zainkasuje 30 milionów euro. Łącznie Joao Felix w swojej karierze kosztował już ponad 225 milionów euro, a mimo to trudno mówić o tym, by spełnił pokładane w nim nadzieje.
Joao Felix to 45-krotny reprezentant Portugalii. Zdobył dla niej dziewięć goli. Wystąpił na Euro 2020 i Euro 2024, a także na mundialu w 2022 roku. Z drużyną narodową w 2019 roku wygrał Ligę Narodów UEFA.
Warto dodać, iż w Al-Nassr Felix spotka się ze swoimi rodakami Cristiano Ronaldo i Otavio.