Żużel. Ciężka sytuacja ROW-u. Czy opłaca im się utrzymać?

5 godzin temu

Innpro ROW Rybnik czeka dwumecz o 7. miejsce z Gezet Stalą Gorzów. Droga do utrzymania jest więc ciężka i długa, gdyż choćby w przypadku powodzenia będzie ich czekał baraż z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, bądź Fogo Unią Leszno. Większość klasowych zawodników jest już dogadana z innym klubami, więc jeżeli Rekinom uda się utrzymać, to może ich czekać jeszcze cięższy sezon niż tegoroczny.

Innpro ROW Rybnik zakończył rundę zasadniczą na ostatniej pozycji, a w dwumeczu ze Stelmet Falubazem różnica klas była widocznym gołym okiem. Tym samym mimo swoich problemów, to Gezet Stal Gorzów jest faworytem starcia o 7. miejsce. Zawodnicy Rekinów nieraz pokazali jednak, iż stać ich na dobre zdobycze punktowe, więc utrzymanie z pewnością nie jest dla nich niemożliwe.

Żużel. Prezes ROW-u w szaliku Unii! Wspiera Byki w półfinale!

Żużel. Wrócił i wybił ROW-owi wygraną z głowy! Nieoczekiwany bohater Falubazu!

Co jeżeli uda się utrzymać?

Nie ma tajemnicy w tym, iż Krzysztof Mrozek rozpoczął już rozmowy z zawodnika w kontekście startów w Metalkas 2. Ekstralidze. Duże prawdopodobieństwo spadku sprawiło, iż klasowi zawodnicy nie brali ROW-u pod uwagę w negocjacjach z racji na niepewną przyszłość ligową tej drużyny. Po sezonie z klubem pożegnają się: Maksym Drabik, Nicki Pedersen, Chris Holder i Kacper Pludra. Niepewna jest również przyszłość Gleba Czugunowa, który w przypadku utrzymania mógłby zostać w Rybniku. Wolnych zawodników gwarantujących wysokie zdobycze punktowe w PGE Ekstralidze jest jak na lekarstwo. Czy więc w takim przypadku Innpro ROW byłby skazany na spadek?

– Na ten moment nie znamy kulis i planów przygotowania. Nie wiemy, czy Innpro ROW na pewno chce w tej lidze zostać, ale raczej mało prawdopodobne, żeby nie chcieli. Nie jest wykluczone, iż prowadzą w ciszy rozmowy z zawodnikami. Podobnie było w przypadku Leona Madsena, który miał zostać w Częstochowie, a nagle został zawodnikiem Stelmet Falubazu. Ku uciesze Krono-Plast Włókniarza początek nie był najlepszy. Kwestia dyspozycyjności zawodników nie zawsze musi sprowadzać się do tego, iż zakontraktuje się dobre nazwiska, ale też i trzeba mieć odrobinę szczęścia, żeby w kluczowym momencie stanęli na wysokości zadania – mówi nam Ryszard Dołomisiewicz.

Żużel. Czugunow wypalił po meczu z Falubazem! Pedersen jest jak… dwóch rywali?!

Czy utrzymanie ROW-u będzie niespodzianką?

W fazie zasadniczej Innpro ROW wygrał zaledwie dwa spotkania, z czego jeden właśnie z Gezet Stalą. Ekspert uważa, iż utrzymanie Rekinów nie będzie żadną niespodzianką i gorzowianie muszą być uważni.

– W tym wypadku nie ma niespodzianek. Od początku było wiadomo, iż każda z drużyn, która znajdzie się w dolnej czwórce będzie miała dużą szansę na spadek z ligi niezależnie od tego czy zespół jest bardzo mocny. To jest rywalizacja sportowa i żaden zespół nie odpuści. o ile akurat ktoś trafi na słabszy dzień rywala, to może zaowocować spadkiem – powiedział nasz rozmówca.

Idź do oryginalnego materiału