Żużel. Czas odczarować PGE Narodowy? (ZAPOWIEDŹ GP WARSZAWY)

5 godzin temu

Grand Prix Polski na PGE Narodowym to już stały element żużlowego kalendarza. Co roku przyciąga tłumy fanów, którzy liczą na jak najlepsze występy Polaków. Mimo tego w Warszawie żaden z biało-czerwonych nie zameldował się na najwyższym stopniu podium. Czy „klątwa” Narodowego zostanie złamana w tym roku? Przekonamy się dziś wieczorem.

Weekend rozpoczął się od kwalifikacji zakończonych sprintem. W nich ujrzeliśmy pierwsze kontrowersje, znów wokół Bartosza Zmarzlika. 5-krotny zwycięzca cyklu nie ma w tym roku szczęścia do spokojnych kwalifikacji, gdyż w Landshut zabrano mu możliwość wyboru numeru startowego za spóźnienie się spowodowane wywiadami w telewizji. W Warszawie z kolei po zamieszaniu z wyświetlaniem czasów przejazdów, przez które odpadł już w pierwszym pojedynku. Kiepsko poradzili sobie też inni Polacy. Patryk Dudek i Dominik Kubera również odpadli już przy pierwszej okazji. W finale Sprintu zameldowali się za to Robert Lambert, Jan Kvech, Dan Bewley i Brady Kurtz. Wyścig sensacyjnie padł łupem Kvecha, który tym samym dopisał 4 punkty do klasyfikacji generalnej.

Wiadomo, iż związek polskich żużlowców z PGE Narodowym jest trudny. Na podium stawali tu m.in. Jarosław Hampel, Maciej Janowski czy Patryk Dudek. W ostatnich dwóch latach z kolei swoją własną klątwę przełamał Bartosz Zmarzlik zajmując 3. miejsce w 2023 roku i 2. pozycję rok później. Wciąż w kolekcji brakuje złotego medalu, na który z pewnością Zmarzlika stać. Nie można też wykluczać innych Polaków. Dudek to w tym momencie czołowy żużlowiec PGE Ekstraligi i prawdopodobnie jedna z najmocniejszych dzikich kart w całym sezonie. 2-krotny wicemistrz świata

Na rundę w Warszawie z pewnością czeka Jason Doyle, który przed rokiem triumfował na Narodowym. Oczywiście dywagacje dotyczące znajomości toru nie wchodzą w grę w Warszawie, gdyż ekipa Ole Olsena regularnie wprowadza w nim małe zmiany. Nie można pomijać też innego kangura, Brady’ego Kurtza. W Landshut zabrakło go na podium, ale dwa drugie miejsca w sprintach pozwoliły mu zająć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Kto będzie najlepszy tego wieczora na tymczasowym torze w Warszawie? O tym przekonamy się dziś wieczorem, gdy o 19:00 16. czołowych żużlowców rozpocznie rywalizację na PGE Narodowym.

REKLAMA +18

Specjalna promocja STS na GRAND PRIX POLSKI! Nagrodą jest 199 zł za wytypowanie, iż dowolny Polak znajdzie się w TOP4 GP Polski. (regulamin TUTAJ)

WARUNKI OBROTEM BONUSU OTRZYMANYM W RAMACH AKCJI: 2x po kursie 1.91 na wygranych kuponach (różni się to od nowej oferty powitalnej!!)
– wymagany pierwszy depozyt na kwotę minimum 50 zł
– minimalna stawka kuponu – 2 zł
– w akcji udział biorą kupony SOLO oraz AKO z klasycznej oferty przedmeczowej
– dotyczy pierwszego zawartego zakładu
– kupon musi być rozliczony jako wygrany
– wymagana akceptacja zgód marketingowych
– akcja NIE ŁĄCZY SIĘ z zakładem bez ryzyka

Idź do oryginalnego materiału