Żużel. Dlaczego Pedersen nie został odstawiony? Żyto zabiera głos!

Chris Holder znalazł się poza składem Innpro ROW-u Rybnik na mecz we Wrocławiu. W oczach kibiców to jednak Nicki Pedersen zasługiwał na to, by usiąść na „ławce”, zwłaszcza po tym, jak zachowywał się podczas domowego meczu ze Stelmet Falubazem. Jak jednak zdradził Piotr Żyto, ani przez chwilę nie przeszło mu przez myśl, aby odstawić go od składu.

Pedersen to aktualnie jeden z najskuteczniejszych żużlowców ROW-u. Duńczyk robi swoje o ile chodzi o punkty, natomiast zdaniem kibiców jego zachowanie wpływa destrukcyjnie na całą drużynę. Zdaniem Piotra Żyto nie jest to jednak absolutnie żaden powód, by odstawiać go od składu.

– Nie przeszła mi taka myśl przez głowę. Kibice nie trenują zespołu. Jak ja mogę odstawić od składu zawodnika, który punktuje? Wiemy nie od dziś, jaki jest Nicki, za swoje zachowanie został ukarany. My musimy twardo stąpać po ziemi. Ja z Nickim nie mam żadnych problemów. Teraz go odstawię, dostaniemy jeszcze większy „łomot” i będę czytał, iż jestem głupi, bo go nie wziąłem. Ja muszę patrzeć na dobro drużyny i przygotować ją jak najlepiej pod kątem play-downów – tłumaczy Żyto.

Żużel. Żyto wybrał skład na Spartę! Kolejny zawodnik ROW-u na ławce!

Żużel. Finansowa przepaść. Budżet Legii większy niż całej żużlowej Ekstraligi

Trener ROW-u nie chciał natomiast szerzej komentować decyzji o zastąpieniu Chrisa Holdera Glebem Czugunowem. – Taką podjąłem decyzję i nie będę się z niej tłumaczył – skwitował krótko.

Piątkowy mecz we Wrocławiu planowo rozpocznie się o godz. 20:30. Transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports.

Żużel. Pizza Zmarzlik, Mister Easy i Parklife Girls, czyli dwudniowe GP nad kanałem Ashton (REPORTAŻ) – PoBandzie – Portal Sportowy