Żużel. Falubaz szoruje po dnie! Madsen położył mecz z GKM-em! (RELACJA)

1 tydzień temu

Stelmet Falubaz Zielona Góra stanął do walki na własnym torze z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Choć gospodarze podjęli rękawice, goście skutecznie zdominowali sytuację, dzięki kapitalnej dyspozycji całego zespołu, drużyna z Grudziądza przejęła kontrolę nad meczem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 39:51, a GKM zwycięża przy W69 po raz pierwszy od 27 lat!

Pierwsza seria startów przyniosła sporo emocji i pokazała, iż kibice mogą liczyć na naprawdę widowiskowe ściganie. Już w inauguracyjnym biegu swój 2200. wyścig w lidze odjechał Jarosław Hampel – to trzeci najlepszy wynik w historii polskich rozgrywek. Doświadczony zawodnik uczcił jubileusz w najlepszy możliwy sposób, wygrywając podwójnie wraz z kolegą z pary. Gospodarze od startu do mety kontrolowali sytuację i zgarnęli pierwsze 5:1.

Bieg drugi był pokazem świetnego żużla w wykonaniu młodzieżowców. Kevin Małkiewicz znakomicie wystartował z drugiego pola i wysforował się na prowadzenie, ale na ostatnich metrach musiał uznać wyższość Damiana Ratajczaka, który najpierw minął Kacpra Łobodzińskiego, a potem przypuścił skuteczny atak na Małkiewicza. 3:3 i dalej przewaga gospodarzy.

W trzeciej gonitwie uwagę przyciągnął Mitchell McDiarmid, który startował za kontuzjowanego Michała Curzytka. Popełnił jednak błąd na starcie, co kosztowało go utratę dystansu. Mimo ambitnej walki z Jaimonem Lidseyem, nie zdołał nadrobić strat. Tymczasem Michael Jepsen Jensen pewnie sięgnął po zwycięstwo, a para gości wygrała 2:4, zmniejszając stratę.

Czwarty bieg należał do Kevina Małkiewicza, który świetnym atakiem na wyjściu z pierwszego łuku przesunął się na prowadzenie. Rasmus Jensen próbował gonić młodego zawodnika gości, ale bezskutecznie. Dodatkowo Damian Ratajczak przegrał walkę o punkt – kolejne 2:4 dla gości, którzy doprowadzili do remisu 12:12.

Bieg 5 to moment, w którym Jakub Miśkowiak pokazał swoje umiejętności na starcie, wygrywając go i zakładając się na Przemysława Pawlickiego. Starszy z braci Pawlickich próbował atakować 23-latka, ale Miśkowiak skutecznie utrzymał prowadzenie. Z kolei Mitchell McDiarmid próbował dogonić Wadima Tarasienkę, ale jego ataki nie były wystarczająco skuteczne. Miśkowiak zamknął bieg jako zwycięzca, a to jego 100. biegowe zwycięstwo w PGE Ekstralidze, co z pewnością było momentem, który zapadł w pamięci kibiców. Wynik biegu to 2:4 na korzyść gości.

Gonitwa szósta miała dynamiczny przebieg. Jaimon Lidsey świetnie założył się na Leona Madsena i bardzo gwałtownie dołączył do niego Max Fricke. Mimo iż przyjezdni nie odjechali zbyt mocno swoim rywalom, Leon Madsen starał się atakować Fricke’a, ale jego próby nie przyniosły efektów. Obaj zawodnicy zespołu gości utrzymali swoje pozycje, a wynik biegu to 1:5 na korzyść gości.

W wyścigu 7 Michael Jepsen Jensen wykorzystał zamieszanie na pierwszym łuku. Duńczyk przemknął obok rywali, którzy nie byli w stanie go zatrzymać. Następnie zdecydowanie odjechał konkurentom, a wynik końcowy to 3:3. Po 7 biegach na tablicy wyników: 18:24

Bieg 8 był pełen zwrotów akcji. Leon Madsen, który zmienił motocykl i startował z najkorzystniejszego pola, mimo wszystko nie zdołał odskoczyć rywalom. Został skutecznie zablokowany przez dwóch konkurentów. W odrabianie strat zaangażował się Damian Ratajczak, który już na początku drugiego okrążenia na przeciwległej prostej mocno się napędził. Ratajczak pokazał niesamowitą jazdę i na ostatnim kółku wyprzedził Wadima Tarasienkę. To była świetna akcja młodzieżowca, który udowodnił, iż ma ogromny potencjał! 3:3 w tym biegu.

W biegu 9 Jaimon Lidsey popisał się spektakularną akcją na wyjściu z pierwszego łuku. Zjechał do krawężnika i przyciąć rywali, jednocześnie wyprzedzając obu konkurentów. Później musiał bronić się przed atakami Rasmusa Jensena, ostatecznie się obronił i przywiózł dwa punkty. Wynik biegu 1:5 na korzyść gości, którzy powiększyli swoją przewagę do dziesięciu punktów! To wywołało niezadowolenie wśród kibiców, którzy zaczęli gwizdać na trybunach.

W biegu 10 wreszcie odpowiedź ze strony Piotra Protasiewicza. Damian Ratajczak, jako rezerwa taktyczna, zastąpił Mitchella McDiarmida i mocno wystartował. Mimo początkowego problemu, gwałtownie odnalazł rytm i na początku drugiego okrążenia wyprzedził Kevina Małkiewicza. Potem młodzieżowcy zaczęli ze sobą walczyć, a wyścig dostarczył wielu emocji i wymiany miejsc. Finalnie na linii mety pierwszy zameldował się Małkiewicz. To była prawdziwa uczta dla kibiców! 3:3 Wynik po 10 gonitwach 25:35

W wyścigu 11 Przemysław Pawlicki musiał ratować się przed upadkiem, po niebezpiecznej sytuacji na torze, dojeżdżając daleko z tyłu. Bayersystem GKM coraz bliżej trzeciego zwycięstwa z rzędu!

W biegu 12 Przemysław Pawlicki był bardzo szybki, wyprzedził Jaimona Lidseya, a potem jechał pewnie po 3 punkty orbitując po zewnętrznej części toru.

Bieg 13 rozpoczął się od ruchu na starcie Leona Madsena, jednak sędzia nie przerwał biegu, gdyż Madsen sam siebie ukarał tym ruchem. Później Duńczyk zdołał jedynie wyprzedzić klubowego kolegę. Michael Jepsen Jensen odjechał rywalom, zdobywając kolejne punkty dla gości.

Bieg 14 to zacięta walka na łokcie pomiędzy Jarosławem Hampelem a Jaimonem Lidseyem przy wejściu w pierwszy łuk. Z tyłu Damian Ratajczak starał się szukać prędkości, ale nie był w stanie zbliżyć się do rywali. Hampel wygrał, a Lidsey i Ratajczak zamknęli stawkę. Wynik 3:3.

W biegu 15 Przemysław Pawlicki jechał jak w swojej lidze, natomiast Rasmus Jensen nie utrzymał drugiej pozycji. Bayersystem GKM Grudziądz po raz trzeci z rzędu wygrał mecz, kończąc go wynikiem 39:51.

STELMET FALUBAZ Zielona Góra (39) : Jarosław Hampel 7+2 (2*, 1*, 0, 1, 3); Rasmus Jensen 7+1 (2, 2, 1, 1*, 1); Przemysław Pawlicki 14 (3, 2, 3, 0, 3, 3); Mitchell McDiarmid 0 (0, 0, -, -, -); Leon Madsen 5 (2, 1, 0, 2); Damian Ratajczak 6 (3, 0, 3, 0, 0); Oskar Hurysz 0 (0, 0, 0)

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz(51) : Max Fricke 8+2 (1, 2*, 3, 2*, 0); Jaimon Lidsey 10+1 (1, 3, 2*, 2, 2); Jakub Miśkowiak 4+1 (0, 3, 1*, 0); Wadim Tarasienko 8+1 (1, 1, 2, 3, 1*); Michael Jepsen Jensen 13 (3, 3, 2, 3, 2); Kevin Małkiewicz 6+1 (2, 3, 1*); Kacper Łobodziński 2+2 (1*, 0, 1*)

Bieg po biegu:

Pawlicki, Hampel, Fricke, Miśkowiak – 5:1 – (5:1)
Ratajczak, Małkiewicz, Łobodziński, Hurysz – 3:3 – (8:4)
Jepsen Jensen, Madsen, Lidsey, McDiarmid – 2:4 – (10:8)
Małkiewicz, Jensen, Tarasienko, Ratajczak – 2:4 – (12:12)
Miśkowiak, Pawlicki, Tarasienko, McDiarmid – 2:4 – (14:16)
Lidsey, Fricke, Madsen, Hurysz – 1:5 – (15:21)
Jepsen Jensen, Jensen, Hampel, Łobodziński – 3:3 – (18:24)
Ratajczak, Tarasienko, Miśkowiak, Madsen – 3:3 – (21:27)
Fricke, Lidsey, Jensen, Hampel – 1:5 – (22:32)
Pawlicki, Jepsen Jensen, Małkiewicz, Ratajczak – 3:3 – (25:35)
Tarasienko, Fricke, Hampel, Pawlicki – 1:5 – (26:40)
Pawlicki, Lidsey, Łobodziński, Hurysz – 3:3 – (29:43)
Jepsen Jensen, Madsen, Jensen, Miśkowiak – 3:3 – (32:46)
Hampel, Lidsey, Tarasienko, Ratajczak – 3:3 – (35:49)
15.Pawlicki, Jepsen Jensen, Jensen, Fricke – 4:2 – (39:51)

Idź do oryginalnego materiału