3 godzin temu
Po tym, jak na własnym obiekcie minimalnie lepszy (46:44) okazał się zespół z Rybnika, rewanż zwiastował spore emocje. Spodziewane emocje były wielkie, bo w grze było zapewnienie sobie przez jeden z zespołów miejsca na niezagrożonej spadkiem pozycji w tabeli. Piotr Żyto mógł odetchnąć z ulgą, bo do składu wrócił Oskar Hurysz. Stelmet Falubaz nie popełnił jednak błędów, zwycięża 58:32 i to on jest pewny udziału w PGE Ekstralidze 2026. Oklaski dla Przemysława Pawlickiego, który zarobił czysty komplet 15 punktów. 11 dorzuca bezbłędny niemal Leon Madsen, 10 Rasmus Jensen. 5+1 to dorobek Oskara Hurysza. Dla przegranych 10 punktów to dorobek Maksyma Drabika, 8+1 Rohana Tungate’a, 7+1- Gleba Czugunowa.
Już pierwsza seria spotkania pokazała, iż ekipa Piotra Żyto nie będzie miała przy „W69” łatwego zadania. W inauguracyjnym wyścigu zanosiło się na triumf Nickiego Pedersena, który wykorzystał pole przy krawężniku. Wywiezieni zielonogórzanie nie mogli tak tego zostawić. Przemysław Pawlicki jazdą po szerokiej części toru wydarł jednak doświadczonemu Duńczykowi pierwszą lokatę. Mocny akcent przyniósł bieg juniorski – w nim po kontuzji odniesionej w derbach lubuskich do ścigania wrócił Oskar Hurysz. Do przodu ruszył jednak Damian Ratajczak, Hurysz swoją pozycję wypracował, wyprzedzając rybniczan. Doskonale znającego ten tor Rohana Tungate’a ograł Leon Madsen. O trzecie miejsce walczyli Jonas Knudsen i Kacper Pludra, jednak już na drugim okrążeniu Duńczyk wyprzedził rywala przy krawężniku. Na zamknięcie tej części meczu kolejne mocne uderzenie miejscowych. To Rasmus Jensen i Oskar Hurysz ruszyli żwawiej z torów pierwszego i trzeciego. Wypracowali sporą przewagę i choć chciał im przeszkodzić Maksym Drabik, kilka zdziałał. 17:7 po pierwszej serii, 61:53 dla zielonogórzan w dwumeczu.
Żużel. Ważne wieści dla Falubazu! Jest decyzja ws. Hurysza!
Drugi już w tej potyczce pewny triumf odniósł w piątym wyścigu Przemysław Pawlicki. Jadący na trzecim miejscu Gleb Czugunow czuł presję ze strony Jonasa Knudsena, który powtórzył swój manewr z pierwszego startu. Tak jak wtedy Kacper Pludra, tak teraz Czugunow stracił punkt na rzecz Duńczyka. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w szóstym wyjeździe na tor. Na pierwszym łuku upadł Nicki Pedersen, który nie miał kontaktu z żadnym innym zawodnikiem. Arbiter Michał Sasień wykluczył go z powtórki i ukarał żółtą kartką za zbyt wolne schodzenie z toru. W powtórce bezkonkurencyjny był Leon Madsen. O dwa oczka cięli się Damian Ratajczak i Kacper Pludra. Pludra atakował Ratajczaka, ten jednak się obronił. Rohan Tungate oraz Jarosław Hampel, dla którego pierwszy start był nieudany, zmienili motocykle przed siódmym biegiem. To Rasmus Jensen grał tu pierwsze skrzypce. Po tym, jak Tungate minął Hampela, Jensen czuł na plecach oddech Australijczyka. Bezbłędna jazda pozwoliła mu utrzymać prowadzenie. 30:12 dziś i 74:58 w dwumeczu to liczby podsumowujące tę rywalizację w symbolicznej połowie meczu.
Maksym Drabik miał chrapkę na trzypunktową zdobycz w potyczce ósmej, jednak nadziei pozbawił go Leon Madsen. Drabik na chwilę wrócił na prowadzenie, ale Duńczyk zrobił wszystko, by zachować czyste konto. Gleb Czugunow i Oskar Hurysz do końca walczyli o oczko, ale tym razem dwudziestolatek rodem z Gniezna zamknął stawkę. Swoją nie do końca udaną passę przełamał w dziewiątym biegu Jarosław Hampel. Choć Kacper Pludra szalał na czwartym miejscu, kolejny Duńczyk – tym razem Rasmus Jensen – przyjechał przed nim. Miano niepokonanego zachował także na koniec tej części meczu Przemysław Pawlicki. Jonas Knudsen po raz kolejny przechytrzył rywala, zabierając mu punkt. Tym razem był to Paweł Trześniewski. 4:2 w tym biegu, 41:19 w całym meczu po 2/3 jego trwania. W dwumeczu 85:65 dla zielonogórzan, którzy mogli już być pewni utrzymania w PGE Ekstralidze.
Żużel. Falubaz i Stal za chwilę będą bezpieczne? „Miedziak” typuje rewanże!
Żużel. Zmarzlik czy Kurtz? Zdecydowany typ na mistrza świata!
Atomowy start do jedenastego biegu zaliczył jego późniejszy triumfator, Maksym Drabik. Wydawało się, iż duet Jonas Knudsen-Hampel pokona przybyszy ze Śląska, ale tylko Hampel wywiązał się z tego zadania. hampel robił wszystko, by wyprzedzić Pedersena, ale bezskutecznie. Kacpra Pludrę zastąpił w wyścigu dwunastym Jesper Knudsen jako rezerwa taktyczna. On właśnie w parze z Kacprem Tkoczem popisali się lepszym refleksem, jednak minął ich Przemysław Pawlicki. Po chwili ten sam manewr powtórzył Damian Ratajczak. To dawało Motomyszom 48 punktów w tym spotkaniu, 92 w dwumeczu i spokojną głowę o start w PGE Ekstralidze w okresie 2026. Tę część zawodów zamknęła kolejna wygrana biegowa zawodników w białym i żółtym kasku. O triumf powalczyli Czugunow i Madsen, ale urodzony w Rosji zawodnik przejął prowadzenie i je obronił. 50:28 to stan rywalizacji przed biegami nominowanymi.
Żużel. Drabik pomylił okrążenia? 33 lata od wielkiej ulewy i triumfu Havelocka
Stawce czternastego rozdania punktowego przewodzili początkowo Damian Ratajczak i Nicki Pedersen, Duńczyk popełnił jednak błąd i spadł na tył. Do Ratajczaka dołączył Rasmus Jensen i to oni zgarnęli pięć oczek. Pedersen próbował jeszcze ich dogonić, ale mu się nie udało. Na zamknięcie meczu Przemysław Pawlicki przeciął linię mety jako pierwszy przed duetem Drabik-Tungate. Leon Madsen przez moment miał jeden punkt, ale ten trafił ostatecznie do Rohana Tungate’a. Remis na koniec to 58:32 w całym meczu i i 102:78 w dwumeczu.
16.runda PGE Ekstraligi
Stelmet Falubaz Zielona Góra-Innpro ROW Rybnik 58:32 (pierwszy mecz 46:44, w dwumeczu lepszy Stelmet Falubaz )
Stelmet Falubaz)
Stelmet Falubaz: Jarosław Hampel 4 (0,1,3,0,-), Rasmus Jensen 10 (3,3,1,0,3), Przemysław Pawlicki 15 (3,3,3,3,3), Jonas Knudsen 5 (1,1,1,2), Leon Madsen 11 (3,3,3,2,0), Oskar Hurysz 5+1 (3,2*,0), Damian Ratajczak 8+4 (2*,2*,2*,2*), Michał Curzytek 0 (NS)
Innpro ROW: Nicki Pedersen 4+1 (1*,w,2,1,0), Kacper Pludra 1 (0,1,0,-), Gleb Czugunow 7+1 (2,0,1*,3,1), Maksym Drabik 10 (1,2,2,3,2), Rohan Tungate 8+1 (2,2,2,1,1*), Paweł Trześniewski 0 (0,0,0), Kacper Tkocz 2 (1,0,1), Jesper Knudsen 0 (0)
Bieg po biegu:
1. PAWLICKI, Czugunow, Pedersen, Hampel 3:3
2. HURYSZ, Ratajczak, Tkocz, Trześniewski 5:1 (8:4)
3. MADSEN, Tungate, Jo. Knudsen, Pludra 4:2 (12:6)
4. JENSEN, Hurysz, Drabik, Trześniewski 5:1 (17:7)
5. PAWLICKI, Drabik, Jo. Knudsen, Czugunow 4:2 (21:9)
6. MADSEN, Ratajczak, Pludra, Pedersen (w) 5:1 (26:10)
7. JENSEN, Tungate, Hampel, Tkocz 4:2 (30:12)
8. MADSEN, Drabik, Czugunow, Hurysz 3:3 (33:15)
9. HAMPEL, Pedersen, Jensen, Pludra 4:2 (37:17)
10. PAWLICKI, Tungate, Jo. Knudsen, Trześniewski 4:2 (41:19)
11. DRABIK, Jo. Knudsen, Pedersen, Hampel 2:4 (43:23)
12. PAWLICKI, Ratajczak, Tkocz, Je. Knudsen 5:1 (48:24)
13. CZUGUNOW, Madsen, Tungate, Jensen 2:4 (50:28)
14. JENSEN, Ratajczak, Czugunow, Pedersen 5:1 (55:29)
15. PAWLICKI, Drabik, Tungate, Madsen 3:3 (58:32)
