Fredrik Lindgren to jedna z największych ikon Speedway Grand Prix. Szwed rywalizuje o mistrzostwo świata jako stały uczestnik cyklu od sezonu 2008 (nie startował tylko w 2015 roku), co ma swoje odzwierciedlenie w statystykach. Podczas turnieju na PGE Narodowym w Warszawie wyrównał wynik Nickiego Pedersena pod względem liczby występów (177). Obaj znajdują się teraz na drugim miejscu. Duńczyk nie wróci już do Grand Prix, ale Lindgren jest w stanie spróbować się zbliżyć do wyczynu Amerykanina Grega Hancocka.
W tej chwili prowadzącego Hancocka i drugiego Lindgrena dzieli 41 turniejów. jeżeli tylko zdrowie pozwoli i Szwed przez cały czas będzie w wysokiej dyspozycji, to za kilka sezonów może przeprowadzić atak na rekord. Nie można jednak zapominać o tym, iż były wicemistrz świata we wrześniu będzie obchodzić 40. urodziny. Każdy kolejny sezon może być ostatnim, zwłaszcza w Grand Prix. Niektórzy wielcy mistrzowie schodzili ze sceny jeszcze szybciej.
Niepokojące wieści, Krakowiak potwierdza: „Problem lęku do mnie powrócił” (WYWIAD)
Najwięcej występów w turniejach cyklu Speedway Grand Prix:
1. Greg Hancock – 218
2. Nicki Pedersen – 177
2. Fredrik Lindgren – 177
4. Tomasz Gollob – 164
5. Andreas Jonsson – 158
6. Jason Crump – 145
7. Tai Woffinden – 131
8. Matej Zagar – 129
9. Leigh Adams – 115
10. Antonio Lindbaeck – 110
Po dwóch tegorocznych turniejach (w Landshut i w Warszawie) Lindgren w klasyfikacji przejściowej zajmuje ósme miejsce.
Trzy niespodzianki w GKM-ie Grudziądz! Legenda rozlicza zawodników