Zupełnie inaczej miała wyglądać kooperacja z Timo Lahtiego z tarnowskim klubem. Niestety lider drużyny po raz kolejny czeka na należne mu pieniądze i skończyła mu się cierpliwość. Reprezentant Szwecji po raz kolejny w tym roku złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu, ale ponownie zakończył się on niepowodzeniem.
Żużel. Jest reakcja Głównego Partnera Unii! Zapytaliśmy o przelewy z Małopolski!
Żużel. Lider chce rozwiązać kontrakt z Unią! Fazy play-down… nie będzie?!
Dochodzą do nas informacje, iż 33-latek nie opłacił w terminie wniosku o rozwiązanie kontraktu, którego koszt to 3000 zł. Właśnie dlatego sprawa nie trafiła na obrady Komisji Orzekającej Ligi. Zawodnik nie zamierza jednak się poddawać.
Przypomnijmy, iż Timo Lahti już wcześniej starał się rozwiązać kontrakt z Autona Unią Tarnów, ale klub zdążył mu zapłacić w wyznaczonym terminie. Tym razem może być o to ciężej.
Żużel. Szok w Tarnowie! Sponsor tytularny odchodzi, mamy komentarz!
Problemy finansowe w Tarnowie nie pojawiły się dzisiaj, a już w zeszłym roku. Przed sezonem 2025 niepewny był dalszy byt Unii, ale ostatecznie udało się wystartować. Fatalna kondycja nie została jednak naprawiona. Zawodnicy nie mają płacone, a upust swojej złości dawali już podczas minionego spotkania z Texom Stalą Rzeszów. W tej chwili drużynie grozi choćby wycofanie z rozgrywek Metalkas 2. Ekstraligi