4 godzin temu
Nie tak wyobrażali sobie to starcie Spartanie! Pres Toruń gwałtownie rozstrzygnął wynik spotkania, choć początek na to nie wskazywał. Anioły pojadą do Wrocławia ze sporą zaliczką. Toruń pojechał równo, jednak to Michelsen był najlepszy! Zaś po stronie gości wynik ciągnął na barkach Łaguta!
Co za otwarcie zawodów! Patryk Dudek i Dan Bewley niesamowicie rywalizowali między sobą o trzy punkty. Ostatecznie Indywidualny Mistrz Polski z 2025 roku zainkasował 3 punkty. Daleko za rywalami podążał Jan Kvech. W wyścigu młodzieżowym wstrzelił się Jakub Krawczyk, który zahaczył daszkiem od kasku o taśmę startową. Zapachniało gipsem w powtórce wyścigu. Marcela Kowolika podniosło na wyjściu z pierwszego łuku i Mikołaj Duchiński musiał bronić się przed upadkiem. Gonitwa nie została przerwana, natomiast Antoni Kawczyński pierwszy zameldował się na mecie. W 3. wyścigu wystartował najlepiej Brady Kurtz. Żużlowiec Sparty Wrocław mimo najlepszej reakcji nie przywiózł żadnej zdobyczy punktowej. Niesamowicie szybki w tym biegu był Mikkel Michelsen, który do samego końca był goniony przez Macieja Janowskiego. Ostatecznie trzy „oczka” zainkasował Duńczyk. Początkowo w czwartym biegu goście wygrali start, ale niesamowicie spasowany Brytyjczyk przemknął obok Bartłomieja Kowalskiego i zwyciężył. Po pierwszej serii Pres Toruń prowadził wynikiem 13:11.
Wyśmienicie zawodnicy otwarli drugą serię. Artiom Łaguta do samej mety bronił się przed atakami Mikkela Michelsena i Rosjanin zwyciężył. Daleko z tyłu Bartłomiej Kowalski. Emil Sajfutdinow zwyciężył wyścig szósty, ale cały czas na jego ogonie siedział Maciej Janowski. Zawodnik Torunia zamknął płot na ostatniej prostej i wygrał. 7. bieg napełnił to spotkanie dodatkowymi emocjami. Robert Lambert najlepiej strzelił sprzęgłem i pewnie wygrał. Do samego końca pozycjami tasowali się Patryk Dudek oraz Marcel Kowolik. Ostatecznie to bardziej doświadczony z zawodników zainkasował 2 punkty i miejscowy wygrali 5:1. Kompletnie pogubiony Brady Kurtz ponownie dojechał ostatni do mety. Po dwóch seriach Pres Toruń wygrywał 24:18.
Poprzeszkadzali sobie wrocławianie w 8. gonitwie tego wieczoru. Ponownie wygrał Emil Sajfutdinow. Bartłomiej Kowalski był znacznie szybszy od Artioma Łaguty, ale ten postanowił wjechać przed zawodnika do lat 24. Wzorowo w wyścigu 9. w taśmę Robert Lambert wpakował Macieja Janowskiego. W powtórce Dan Bewley dwoił się i troił, aby obronić się przed Robertem Lambertem, ale Brytyjczyk jechał we własnym świecie i zwyciężył. Na koniec trzeciej serii startów Mikkel Michelsen wzorowo pokonywał łuki toruńskiego owalu i wygrał. Brady Kurtz minął Jana Kvecha, ale gospodarze powiększyli prowadzenie. 35:25 dla miejscowej drużyny z Torunia.
Trener gości Dariusz Śledź z rezerwy taktycznej posłał Artioma Łagutę. Niezbyt była to udana zmiana, ponieważ torunianie za sprawą Mikkela Michelsena i Patryka Dudka wygrali 4:2 i powiększyli przewagę do dwunastu punktów. Co za mecz! Antoni Kawczyński postraszył Macieja Janowskiego i młody zawodnik gospodarzy zwyciężył. Chwile po tym Jan Kvech wyprzedził Janowskiego i momentalnie rozpoczęła się euforia w Toruniu, ponieważ miejscowi prowadzili już 44:28. W ostatniej gonitwie przed nominowanymi nie poradził sobie Artiom Łaguta. Przebudził się Brady Kurtz, który zdobył swoją pierwszą „trójkę” w tych zawodach. 47:31 dla Pres Grupy Deweloperskiej Toruń.
Goście niespodziewanie wygrali moment startowy i prowadzili podwójnie przez część wyścigu. Para torunian atakowała do samego końca i finalnie wyprzedzili Macieja Janowskiego, który spadł na ostatnią pozycję. Wrocławianie zwyciężyli drużynowo dopiero w ostatnim wyścigu dnia. Artiom Łaguta wystrzelił po trójkę, za nim dojechał Michelsen po zaciętej rywalizacji z Kurtzem.
Pres Toruń – Sparta Wrocław 52:38
Pres Toruń: 9.Patryk Dudek (3,2*,1,1,1*) 8+2 10.Robert Lambert (3,3,3,1*,0) 10+1 11.Jan Kvech (0,1*,1,2*) 4+2 12.Mikkel Michelsen (3,2,3,3,2) 13 13.Emil Sajfutdinow (1,3,3,2,2) 11 14.Mikołaj Duchiński (0,0,0) 0 15.Antoni Kawczyński (3,0,3) 6 16.Krzysztof Lewandowski (ns)
Sparta Wrocław: 1.Dan Bewley (2,1*,2,0) 5+1 2.Maciej Janowski (2,2,T,1 3,0) 8 .Artiom Łaguta (1*,3,2,2,0,3) 11+1 4.Bartłomiej Kowalski (2,0,1*,-,-) 3+1 5.Brady Kurtz (0,0,2,3,3,1) 9 6.Jakub Krawczyk (2,1,0,0) 3 7.Marcel Kowolik (1*,1,0) 2+1 8.Nikodem Mikołaczyk (ns)
Bieg po biegu:
1.Dudek, Bewley, Łaguta, Kvech 3:3
2.Kawczyński, Krawczyk, Kowolik, Duchińśki 3:3 (6:6)
3.Michelsen, Janowski, Sajfutdinow, Kurtz 4:2 (10:8)
4.Lambert, Kowalski, Krawczyk, Duchiński 3:3 (13:11)
5.Łaguta, Michelsen, Kvech, Kowalski 3:3 (16:14)
6.Sajfutdinow, Janowski, Bewley, Kawczyński (19:17)
7.Lambert, Dudek, Kowolik, Kurtz 5:1 (24:18)
8.Sajfutdinow, Łaguta, Kowalski, Duchiński 3:3 (27:21)
9.Lambert, Bewley, Dudek, Krawczyk, Janowski (t) 4:2 (31:23)
10.Michelsen, Kurtz, Kvech, Krawczyk 4:2 (35:25)
11.Michelsen, Łaguta, Dudek, Bewley 4:2 (39:27)
12.Kawczyński, Kvech, Janowski, Kowolik 5:1 (44:28)
13.Kurtz, Sajfutdinow, Lambert, Łaguta 3:3 (47:31)
14.Kurtz, Sajfutdinow, Dudek, Janowski 3:3 (50:34)
15.Łaguta, Michelsen, Kurtz, Lambert 2:4 (52:38)
