Anders Thomsen rozegrał fenomenalne spotkanie, zdobywając aż 17 punktów. To właśnie jego znakomita jazda sprawiła, iż wynik meczu wciąż pozostawia Stali realne szanse na zwycięstwo dwumeczowe. W rewanżu na Jancarzu gorzowianie będą mieli do odrobienia zaledwie 6 punktów. „Lwy” oprotestowały silnik Duńczyka, co doprowadziło do rozebrania motocykla.
Żużel. Wielka awantura w Pile! Mamy głos prezesa Polonii! – PoBandzie – Portal Sportowy
Kontrola pojemności nie wykazała żadnych nieprawidłowości, sprzęt okazał się w pełni regulaminowy. Całą sytuację skomentował sam zawodnik, Anders Thomsen.
– Myśleli, iż oszukuje, iż mój silnik jest za duży. Otworzyli go i zaczęli sprawdzać. Okazało się, iż był mniejszy. Dozwolone jest 500CC, mój ma około 495CC. Wydaje mi się, iż nikt w ekstralidze nie oszukuje. Pieniądze zostają u mnie – powiedział z uśmiechem Duńczyk dla Canal+.
Żużel. Doyle wściekły po porażce! Rozwalił wiatrak! – PoBandzie – Portal Sportowy
Ponieważ kontrola niczego nie wykazała, Anders Thomsen otrzyma pieniądze od strony protestującej za rozebranie motocykla. Wynik spotkania pozostaje bez zmian, 48:42 dla „Lwów”. Dla jasności, gdyby stwierdzono nieprawidłowości, punkty zdobyte przez Duńczyka zostałyby odjęte.