Żużel. Staszewski zadowolony z postawy juniorów. „Stać ich na jeszcze lepsze wyniki”

4 dni temu

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa w minioną niedzielę pewnie pokonał Gezet Stal Gorzów. Gospodarze regularnie wygrywali starty, a luki w składzie gorzowian zostały boleśnie wykorzystane. Po meczu swojego zadowolenia nie krył szkoleniowiec Lwów – Mariusz Staszewski.

Niewątpliwie siłą Włókniarza byli młodzieżowcy. Szymon Ludwiczak i Franciszek Karczewski dołożyli do wyniku zespołu 8 punktów. Trener cieszy się, iż po nieudanej inauguracji częstochowska młodzież stała się solidnym wsparciem dla starszych kolegów.

– Pojechali dzisiaj lepiej, ale uważam, iż stać ich na jeszcze lepsze wyniki. Myślę, iż w tym roku jeszcze pokażą, iż stać ich na więcej. W Lublinie też pojechali dobre spotkanie. W meczu z Grudziądzem wszyscy zaliczyliśmy falstart. Jako nowa drużyna nie wszystko było dograne i poukładane. Mecz w Lublinie pokazał, iż nie jesteśmy tacy słabi, jak o nas mówią – mówi nam po meczu Mariusz Staszewski.

Żużel. Komarnicki rozczarowany po laniu od Włókniarza! On martwi Stal najbardziej!

Żużel. Włókniarz mógł mieć… Dudka i Janowskiego?! Świącik: Wolałem miliony na młodzież (WYWIAD)

Dużym atutem Lwów były starty. Zawodnicy gospodarzy lepiej wychodzili spod taśmy, a gorzowianie mieli problemy na trasie, by ich dogonić. Staszewski zauważył, iż z tym elementem mieli problem jego zawodnicy w meczu z Bayersystem GKM-em i natychmiastowo zareagował.

– Zawsze jest ciężko nadrobić na trasie, bo to jest najwyższy poziom rozgrywkowy. Po starcie błędów jest niewiele, więc trzeba być naprawdę szybki, żeby wyprzedzić rywala. Już na gorąco po meczu z Grudziądzem wiedziałem, jaki błąd został popełniony i mam nadzieję, iż to nie był jednorazowy występ, tylko nasze starty będą wyglądały tak zawsze – stwierdził szkoleniowiec Lwów.

Żużel. Nieomylny Pawlicki po meczu ze Stalą! Zdradził, co poprawił! (WYWIAD)

Trener Krono-Plast Włókniarza docenia pracę, jaką wykonują jego zawodnicy. Mówił, iż wiele czasu poświęcają na treningi i ma nadzieję, iż takie mecze będą miały miejsce coraz częściej.

– Myślę, iż to zasługa zawodników, którzy dużo czasu spędzili na treningach, żeby wszystko poukładać. Ja się staram nie przeszkadzać. Cieszę się z wyniku, także chciałbym takie mecze częściej – powiedział Mariusz Staszewski.

Idź do oryginalnego materiału