W tym sezonie ważnym punktem Orła Łódź jest młody Duńczyk, Mikkel Andersen. 17-latek coraz lepiej poczyna sobie na polskich torach i puka do drzwi PGE Ekstraligi. Zawodnik wypożyczony z Betard Sparty Wrocław musi walczyć o skład z Mateuszem Bartkowiem. W przyszłym sezonie może mu się jednak otworzyć droga do jazdy z najlepszymi.
O 17-latku w środowisku żużlowym już kilka lat temu można było usłyszeć sporo ciepłych słów, które nasiliły się po tym, jak Duńczyk został indywidualnym mistrzem świata na motocyklach pojemności 250cc. Ostatnio zawodnik łódzkiego Orła zaliczył swój najlepszy mecz, zdobywając przeciwko Fogo Unii Leszno 10 punktów z dwoma bonusami.
Żużel. Fatalna frekwencja i odpływ kibiców, a Stal… podpisuje gwiazdy! Tylko to ich zatrzyma! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Co z jazdą Kvecha z Falubazem? Jest decyzja torunian! – PoBandzie – Portal Sportowy
Dla tak młodego zawodnika możliwość regularnej jazdy w polskiej lidze przekłada się na ogrom wiedzy oraz doświadczenia. Słychać też, iż u Duńczyka zeszła presja na wynik i jego celem jest w tej chwili spokojne rozjeżdżanie się. Zapytaliśmy samego zainteresowanego, jak ocenia pierwszą połowę sezonu oraz przejście do klubu z Łodzi.
– Jest okej, Myślę, iż to dobry ruch dla mnie, żeby zdobyć trochę więcej doświadczenia i więcej jazdy, co pomoże mi w rozwoju w przyszłości. Z tego punktu widzenia to adekwatna decyzja i w tej chwili wszystko bardzo mi odpowiada. Jestem z tego zadowolony – mówi Andersen.
Andersen musi o skład rywalizować z bardziej doświadczonym kolegą — Mateuszem Bartkowiakiem. Polak w ubiegłorocznej kampanii również bronił kolorów łódzkiego Orła, jednak jeszcze jako junior. Duńczyk na ten moment odjechał 22 wyścigi, a jego kolega z drużyny dwa razy mniej – 11. Jak na tę rywalizację zapatruję się młody Duńczyk?
Żużel. Jak Wembley skończyło ze startami kobiet. Tak zakazano im startów na legendarnym obiekcie! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Nieszczególnie zwracam na nią uwagę. Obaj chcemy jeździć i on musi na tym zarabiać na życie. Oczywiście chce być w drużynie tak samo, jak ja. Wszystko zależy od tego, kto zdobywa więcej punktów – zaznacza Andersen.
Od przyszłego sezonu w życie ma wejść przepis umożliwiający start pod numerem juniorskim obcokrajowcom. Wiadomo także, iż ostatni rok startów na tej pozycji ma Jakub Krawczyk, a Betard Sparta Wrocław najpewniej na pozycjach seniorskich będzie dysponować trzema Polakami (Artiom Łaguta, Maciej Janowski oraz Bartłomiej Kowalski). To pozwala działaczom Spartan pokusić się o użycie właśnie Andersena, co byłoby naturalnym ruchem. Jak jednak widzi to 17-latek?
– Nie mam pojęcia na tę chwilę, ale oczywiście to mógłby być dobry ruch dla mnie, żeby zostać we Wrocławiu i jeździć w lidze. Zobaczymy, jak potoczy się przyszłość – podsumował Mikkel Andersen w rozmowie z naszym portalem.