Już za chwilę będziemy mieli inaugurację cyklu SGP2. Najlepsi juniorzy świata powalczą o złoty medal swojej kategorii. Wśród nich znalazł się nasz czeski zawodnik.
Otrzymałeś stała dziką kartę na SGP2. Występ w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów był jednym z Twoich celów na ten rok.
Dokładnie tak. Mieliśmy kilka celów na aktualny sezon. Jednym z nich było to, aby znaleźć się w SGP2. Komisja FIM przyznała mi dziką kartę na ten cykl, więc udało się go w ten sposób zmaterializować.
W rozmowie z nami, którą opublikowaliśmy w ostatnim programie meczowym powiedziałeś, iż kontuzja zmieniła sporo planów. Można tutaj m.in. wymienić właśnie wybór lokalizacji, gdzie pojedziesz w eliminacjach SGP2.
Przede wszystkim miałem zarezerwowane miejsce w Pardubicach. Ten tor bardzo dobrze znam, wygrywałem tam rok temu Zlatą Stuhę, a w tym stawałem na podium Indywidualnego Pucharu Czech oraz zaliczyłem udane kwalifikacje do IMEJ U19. Debreczyn pod kątem długości to bardzo podobny owal, ale tylko pod tym. Na Węgrzech wszystko zepsuło zero, gdy startowałem z pola C. Przez to straciłem szansę na bezpośredni awans.
Lukáš Dryml jest jak na razie jedynym Czechem, który wygrał Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów. Dokonał tego w 2002 roku w Slanym.
Lukáš to jedno z największych „co by było, gdyby” w historii czeskiego żużla, ale i zarazem światowego. Był fenomenalnym zawodnikiem, miał medale IMŚJ, a w Grand Prix stawał na podium i w pewnym momencie był liderem klasyfikacji przejściowej sezonu 2003, gdy zanotował kapitalny początek. Tragiczny upadek w Słowenii, gdzie otarł się o śmierć, sprawił, iż nigdy potem nie był tym samym zawodnikiem.
A znasz anegdotkę o jego srebrze IMŚJ z 2001 roku?
Nie, aż się boję (śmiech)
Z dobrego źródła wiem, iż Dryml jakiś czas temu pisał do klubu z Peterborough, żeby wysłali mu program zawodów. Wśród kolekcjonerów programów finał IMŚj z 2001 roku to tzw. „biały kruk”, więc szukał alternatywnego sposobu, aby wejść w jego posiadanie. Misja zakończyła się sukcesem i osoby z Peterborough Panthers wysłały mu go.
Biorąc pod uwagę, iż minęło ponad 20 lat od tamtych zawodów, a także, iż wiemy jaka jest sytuacja z Peterborough, to ma cenną pamiątkę. Na szczęście Slany, gdzie wygrywał nigdzie się nie ruszają.
Do tego jednego złota, macie 4 srebrne medale. Oprócz L. Drymla wywalczali je Aleš Dryml (1999, Vojens), Tomáš Suchánek (2005, Wiener-Neustadt) i Jan Kvěch (2021, Praga, Cardiff oraz Toruń). Brązowego medalu nie macie żadnego.
To byli bardzo dobrzy zawodnicy. Tomek bodaj przegrał złoto po losowaniu w Austrii, gdy zaczęło padać. Zrobię wszystko, aby przy czeskich medalistach znalazło się moje nazwisko.
Przed rokiem po raz pierwszy, odkąd mamy cykl turniejów zabrakło w kalendarzu SGP2/IMŚJ rundy w Czechach. W tym roku również na próżno szukać naszych południowo-zachodnich sąsiadów w kalendarzu. Co o tym myślisz?
Wiadomo, iż zawsze chciałoby się jechać przed własną publicznością. Pardubice wpisały się na stałe w kalendarz IMŚJ, po czym w erze SGP2 zastąpiła je Praga. Niestety drugi rok z rzędu nie mamy tych zawodów u siebie, ale kto wie – może w przyszłości zawody w mojej ojczyźnie powrócą w tej formie.
W erze, gdy to Warner Bros. Discovery jest promotorem mistrzostw, SGP2 odbywa się dzień przed Grand Prix. Dawniej finały miały osobne byty. Co wydaje się lepsze?
Każde rozwiązanie ma wady i zalety. W SGP2 tak jak powiedziałeś jesteś częścią weekendu SGP. Piątek to twój dzień, robisz dokładnie to co najlepsi zawodnicy na świecie. Z drugiej strony dosyć mało ludzi przychodzi niestety na zawody, w porównaniu na SGP, co jest zrozumiałe. Osobne finały IMŚJ odbywały się często w egzotycznych lokalizacjach, gdzie przychodzili fani. Zawody w Pardubicach, które rozpoczynały tzw. „super weekend”, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Z drugiej strony to wszystko jakby było poniekąd z boku.
Jaki wynik w SGP2 Cię zadowoli?
Chciałbym pokazać, iż przyznanie mi stałej dzikiej karty, było słusznym wyborem. Na pewno tory, które przygotowuje Phil Morris w teorii będą mi odpowiadały, ponieważ uwielbiam przyczepną nawierzchnię. Marzeniem byłby medal, ale wiem, iż mam czas na to.