Tottenham Hotspur zarezerwował swoje miejsce w finale Ligi Europejskiej po tym, jak zdobyło ogromne zwycięstwo 5-1 w agregatu przeciwko norweskim klubowi FK Bodø/Glimt.
Po wygranej 3: 1 z Bodø/Glim w pierwszym etapie półfinału Ligi Europy, Spurs dwukrotnie znalazł tył sieci w Aspmyra Stadion zeszłej nocy.
Tottenham ma ciężki sezon, szczególnie w Premier League, gdzie stoją na 16. miejscu w stole z trzema meczami.
Ostrogi zostały wyeliminowane z półfinału Pucharu EFL, a następnie z czwartej rundy Pucharu Anglii, pozostawiając Ligę Europy jako jedyną nadzieję na srebrne oprogramowanie.
Tottenham ostatnio wygrał tytuł 17 lat temu, który był Pucharem EFL w latach 2007–2008. Od tego czasu byli na końcu miażdżącego krytyki za suszę trofeum.
Teraz, gdy Tottenham jest w drodze do potencjalnie podniesienia trofeum, trener Ange Postecoglou trafił na krytykę, twierdząc, iż ich potencjalna wygrana w tytule Ligi Europy „zdenerwuje wielu ludzi”.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Co powiedział szef Tottenhamu Ange Postecoglou?
Wraz z Tottenhamem Man United awansował również do finału Ligi Europy. Wraz z nadchodzącym meczem między dwoma gorszymi klubami Premier League, 59-letni menedżer stwierdził BBC Sport) iż jego szanse na wygranie trofeum nie są faworyzowane przez wielu.
„Będzie zdenerwować wiele osób, prawda. Debata jest teraz szalona. Ostatnio to, iż żadne z nas nie będzie w stanie uzyskać trofeum, jeżeli wygramy, po prostu zrobią zdjęcie zespołu, ponieważ nie jesteśmy godni”.
Postecoglou również zwrócił się do krytyki złego biegu Tottenhamu w Premier League, twierdząc, iż jest to „osobna rzecz” od ich formy w Lidze Europejskiej.
„Mam na myśli, kogo to obchodzi, jeżeli walczymy w lidze? To osobna rzecz. To nie ma nic wspólnego z formą ligi. Nie obchodzi mnie, kto walczy, a kto nie. Myślę, iż zarówno my, jak i Manchester United zasłużyli na prawo”.
Australijski trener po raz kolejny wspomniał, iż krytycy „obawiają się„ Spurs ”możliwości wygrania trofeum, a tym samym twierdzą, iż jego strona nie„ na to zasługuje ”.
„Przez cały czas mówiłem, iż jest to ważne. To, co się teraz dzieje, to ludzie boją się tego – iż tak się może się zdarzyć, i zobaczmy, jak możemy to w jakiś sposób zburzyć i zmniejszyć to, mówiąc, iż to był biedny sezon i nie zasługujemy na to lub nie zasługujemy na to lub w jakiś sposób porównać nas z Man Utd” – dodał Postecoglou.
Okaże się, który z klubów Premier League będzie w stanie zdobyć trofeum Europa League 21 maja w San Mames.