Byli w stałym kontakcie. "Podupadł, czułem to"

4 tygodni temu
- Leo zmarł w obecności dzieci. Niedawno rozmawialiśmy. Miałem szczęście, iż go znałem - mówi nam Jan de Zeeuw, bliski współpracownik i przyjaciel Leo Beenhakkera.
Idź do oryginalnego materiału