W kilku poprzednich turniejach Iga Świątek miała problem z utrzymaniem nerwów na wodzy w meczach z mocniejszymi rywalkami. Kończyło się to bolesnymi porażkami, a czasami zaskakująco szybkimi odpadnięciami z turniejów, jak np. z Danielle Collins w Rzymie już w trzeciej rundzie, czy z Mirrą Andriejewą i Jeleną Ostapenko w arabskich turniejach. W Paryżu była diametralna poprawa względem tego, co oglądaliśmy zimą i wczesną wiosną.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Świątek zadowolona po Roland Garros
Wydaje się, iż sama Świątek także zdaje sobie sprawę, iż zaczyna zmierzać we adekwatnym kierunku. Podzieliła się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. We wpisie na Instagramie nie kryła zadowolenia z ostatnich kilkunastu dni spędzonych w Paryżu, swojej gry na Roland Garros. Przekonuje, iż dużo się nauczyła, a do dalszej części sezonu przystąpi z nowymi siłami, które zyskała w stolicy Francji.
"Dziękuję, Paryż, dziękuję, Roland Garros! To był niesamowity czas, zarówno na korcie, jak i poza nim, pełen wspaniałych wyzwań i meczów na wysokim poziomie. Jestem bardzo dumna z pracy, którą wykonaliśmy wraz z moim zespołem i na pewno wyniosłam z tego turnieju kilka cennych lekcji. Każdego roku czas spędzony w Paryżu dodaje mi energii na resztę sezonu, a już niedługo rozpocznę przygotowania do sezonu trawiastego" - napisała.
Polska tenisistka pogratulowała tegorocznym triumfatorom - Coco Gauff i Carlosowi Alcarazowi. Była pod wrażeniem tego, co oboje zagrali w swoich finałach. Amerykanka stoczyła pasjonujący bój z Aryną Sabalenką, a Hiszpan zagrał z Jannikiem Sinnerem jeden z najlepszych finałów w historii męskiego tenisa, najdłuższy w historii RG (5 godzin i 29 minut).
"Gratulacje dla Coco Gauff i Carlosa Alcaraza za Wasze triumfy i serio... co za absolutnie fascynujący tenis widzieliśmy w Waszym wykonaniu. Wow" - przyznała z podziwem.
Do posta dołączyła kilkanaście zdjęć z Paryża - z turnieju, treningów i tego, jak świętowała 24. urodziny, czy spędzała czas wolny w stolicy Francji. Dużo spacerowała, zwiedzała, odwiedzała różne restauracje, pojawiła się też na koncercie Dui Lipy.
Iga Świątek screen Instagram
Iga Świątek ma teraz trochę czasu w odpoczynek, a do gry wróci po 20 czerwca. Wystąpi w turnieju rangi WTA 500 w Bad Homburg. To będzie jedyne przetarcie na kortach trawiastych przed wielkoszlemowym Wimbledonem.