Kalendarz tenisowy nie ma ostatnio litości dla Igi Świątek. Polka kilka dni temu musiała w przeciągu 24 godzin zagrać finał WTA 1000 w Cincinnati, pokonać ponad 1000 km, które dzielą miasto w Ohio i Nowy Jork, a potem rozegrać dwa starcia w nowym mikstowym formacie US Open. Nie mówiąc o tym, iż oba wygrała i później w parze z Casperem Ruudem dotarła aż do finału (przegranego z parą Errani - Vavassori). Przygotowania do nowojorskiego Wielkiego Szlema były zatem dla niej prawdziwą ścieżką zdrowia, ale jak dotąd pokonywała ją w mistrzowskim stylu.
REKLAMA
Zobacz wideo "Jestem trochę zawiedziona". Natalia Bukowiecka piąta na Stadionie Śląskim
Rywalka Świątek osiągała życiowe wyniki. Ostatnio jednak idzie słabo
Kibice mają nadzieję, iż forma, zarówno tenisowa, jak i fizyczna, nie opuści jej w turnieju singlowym. Rok temu dotarła do ćwierćfinału, zatrzymana przez Jessicę Pegulę. Wówczas była jednak w gorszej formie niż obecnie. Triumf w Cincinnati rozbudził apetyty i jeżeli presja jej nie dopadnie, Igę stać absolutnie na wszystko, z powtórką z 2022 roku (wygrana w turnieju) włącznie. W czwartkowy wieczór 21 sierpnia (czasu polskiego) poznaliśmy nazwisko tenisistki, która jako pierwsza (i wierzymy, iż nie ostatnia) sprawdzi w Nowym Jorku dyspozycję Igi.
To Emiliana Arango, czyli 24-letnia reprezentantka Kolumbii. Aktualnie zajmuje ona 81. miejsce w rabkingu WTA i jest to dla niej przełomowy rok. W marcu potrafiła dotrzeć do pierwszego w karierze finału turnieju WTA w Meridzie na kortach twardych (przegrała z Emmą Navarro). W czerwcu zaś była na najwyższym w karierze 76. miejscu w rankingu WTA. Później jednak jej forma znacznie się pogorszyła. Na ostatnich 13 meczów wygrała tylko 3. jeżeli Polka dobrze zacznie US Open to już w III rundzie może dojść do rewanżu za ćwierćfinał w Cincinnati z Anną Kalinską.
Fręch i Linette na drodze faworytek. Szczęście Majchrzaka
Co do reszty Polaków w drabinkach głównych US Open, Magdalena Fręch zmierzy się w I rundzie z Australijką Talią Gibson. jeżeli dotrze do III rundy, może ją tam czekać mecz z Coco Gauff. Magda Linette trafiła na rozstawioną z nr 32 Amerykankę McCartney Kessler. Ona z kolei w III rundzie jest na kursie kolizyjnym z Jasmine Paolini. Polski "rodzynek" u panów, czyli Kamil Majchrzak miał nieco szczęścia. Trafił na nierozstawionego Wenezuelczyka Hugo Delliena (122. w rankingu ATP).