Manchester United chciałby zapomnieć o poprzednim, katastrofalnym sezonie, który zakończył na 15. miejscu w Premier League i przez który w trwającej kampanii podopieczni Rubena Amorima nie grają w europejskich pucharach. Latem na Old Trafford doszło do znaczących zmian kadrowych. Klub zasilili znani z gry w angielskiej lidze: Matheus Cunha i Bryan Mbeumo, a także utalentowany napastnik z Bundesligi Benjamin Sesko. Wcześniej ogłoszono wykup paragwajskiego obrońcy Diego Leona, a ostatnim transferem przychodzącym było podpisanie kontraktu z belgijskim bramkarzem Senne Lammensem. Jego przybycie wiąże się z tym, co zostało ogłoszone w czwartek, 11 września.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski po tym pytaniu dziennikarza nie wtrzymał ze śmiechu
Niewypał transferowy odchodzi. Kibice Manchesteru nie będą tęsknić
"Bramkarz Manchesteru United Andre Onana został wypożyczony do Trabzonsporu na sezon 2025/26, pod warunkiem uzyskania zgody międzynarodowej i rejestracji" - poinformował angielski klub na swojej stronie internetowej.
Kameruński bramkarz trafił do Manchesteru United w lipcu 2023 roku i od tego czasu rozegrał dla niego 102 mecze. W tych spotkaniach stracił aż 150 goli i zachował tylko 24 czyste konta. Nie ma co ukrywać - był transferem, z którym kibice wiązali wielkie nadzieje. Zostanie zapamiętany głównie z absurdalnych błędów i dekoncentracji prowadzącej do tracenia goli. Mówiąc wprost - Onana stał się pośmiewiskiem - nie tylko dla kibiców z Old Trafford. Internet obiegały kompilacje jego kolejnych wpadek i memy z jego udziałem.
Według doniesień medialnych Onana wcześniej domagał się nowego kontraktu. Okazuje się jednak, iż Ruben Amorim nie widział go w swoich planach zakładających odbudowę Manchesteru United. W pierwszych trzech meczach ligowych tego sezonu portugalski trener postawił między słupkami na Altaya Bayindira.
Onana w rozgrywkach 25/26 zagrał tylko raz - to emblematyczne, w którym spotkaniu. 27 sierpnia Manchester United przegrał na wyjeździe z Grimsby Town, klubem z League Two (czwarty poziom rozgrywkowy) po rzutach karnych i odpadł z Pucharu Ligi. Onana wpuścił dwa gole w podstawowym czasie gry, a przy jednym popełnił katastrofalny błąd - niepotrzebnie wyszedł do piłki, staranował obrońcę i pozwolił rywalowi strzelić do opuszczonej bramki.
Po odejściu Onany w Manchesterze United zostało trzech bramkarzy: to wspomniani już Altay Bayindir, i sprowadzony z Royal Antwerp Senne Lammens oraz doświadczony Tom Heaton.
Manchester United po trzech kolejkach zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli. Zgromadził cztery punkty. Na inaugurację przegrał z Arsenalem po golu Riccardo Calafiorego (0:1). W kolejnym spotkaniu zremisował z Fulham (1:1), a tuż przed przerwą reprezentacyjną - w szalonym meczu - wygrał z Burnley (3:2). Gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry zdobył Bruno Fernandes.
Następne spotkanie Manchesteru United zaplanowane zostało na niedzielę 14 września. Na Etihad Stadium dojdzie do derbów miasta. Ruben Amorim ma dobre wspomnienia z meczów z Manchesterem City - w poprzednim sezonie pokonał tego rywala dwukrotnie. Najpierw jako trener Sportingu (4:1), a następnie jako trener United (2:1).