
Sprzedaż samochodów elektrycznych na świecie rośnie w imponującym tempie – z wyjątkiem Europy, gdzie entuzjazm konsumentów zaczyna słabnąć.
Takie wnioski płyną z najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), opublikowanego 14 maja 2025 roku. Pomimo globalnych napięć gospodarczych, elektryczna motoryzacja nie zwalnia tempa.
Sprzedaż aut elektrycznych wzrosła o 35% w I kwartale 2025
Według IEA, w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku sprzedaż pojazdów elektrycznych – w tym hybryd plug-in – wzrosła o 35% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. W całym 2024 roku sprzedano na świecie ponad 17 milionów tych pojazdów, co przełożyło się na ponad 20% udziału w rynku. To historyczny moment – po raz pierwszy co piąty nowy samochód był zelektryfikowany.
Fatih Birol, dyrektor wykonawczy IEA, podkreślił w raporcie:
„Nasze dane pokazują, iż pomimo znacznej niepewności, rynek samochodów elektrycznych przez cały czas dynamicznie rośnie na całym świecie”
Chiny liderem transformacji, Europa w stagnacji
Największym motorem wzrostu pozostają Chiny, które odpowiadały w 2024 roku za blisko dwie trzecie światowej sprzedaży pojazdów elektrycznych. Działo się tak głównie dzięki szerokiej ofercie modeli, przystępnej cenie oraz aktywnej polityce wsparcia ze strony rządu.
W Europie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Mimo ambitnych celów klimatycznych, rynek aut elektrycznych zwalnia. Powodem jest m.in. brak tańszych modeli, a także stopniowe ograniczanie rządowych dopłat. W wielu krajach konsumenci nie mają dziś wystarczających zachęt, aby porzucić silniki spalinowe.
Ambitne cele do 2030 roku, ale z niepewną drogą
Pomimo aktualnej stagnacji, cele Unii Europejskiej pozostają wysokie – zakładają osiągnięcie 60% udziału pojazdów elektrycznych w rynku nowych samochodów do 2030 roku. Jednak IEA zauważa, iż Bruksela łagodzi krótkoterminowe plany, co może wpłynąć na tempo transformacji.
Raport przestrzega również przed kilkoma zagrożeniami dla dalszego rozwoju rynku EV, w tym:
- spowolnieniem gospodarczym,
- zmiennością w handlu międzynarodowym (m.in. nowe cła w USA),
- oraz spadającymi cenami ropy naftowej, które mogą uczynić pojazdy spalinowe bardziej atrakcyjnymi ekonomicznie.
Przyszłość napędzana elektrycznością
IEA prognozuje, iż już do końca 2025 roku pojazdy elektryczne i hybrydy plug-in będą stanowić 25% całkowitej światowej sprzedaży samochodów. Choć Europa tymczasowo traci impet, to trend globalny jest jednoznaczny.
Źródło: franceinfo.fr