Iga Świątek spektakularnie wróciła na szczyt światowego tenisa po kilku trudnych miesiącach. Polka po raz pierwszy w karierze zwyciężyła w Wimbledonie, demolując w finale Amandę Anisimową 6:0, 6:0, a następnie triumfowała w Cincinnati. w tej chwili zajmuje już drugie miejsce w rankingu WTA.
Wim Fissette, trener główny Polki, ujawnił, iż od początku wierzył w sukces Świątek na wszystkich nawierzchniach. "Po trudnych turniejach w Madrycie i Rzymie widziałem u niej bardzo dobry nastrój" - wyjaśnił Belg. Według sport.interia.pl eksperci Lindsay Davenport i Martina Navratilova uważają Świątek za faworytkę US Open pomimo trudnego lata.
Rewolucyjna zmiana taktyki
Kluczem do sukcesu w Cincinnati była radykalna zmiana strategii. "Postanowiliśmy, iż Iga będzie grać dalej za linią końcową. Dzięki temu zyskuje czas, a to jej pomaga" - tłumaczy Fissette. Nowe podejście opierało się na returnach i solidności defensywnej.
"Zaufaliśmy jej umiejętnościom defensywnym - nie musi za każdym razem samodzielnie kończyć akcji, często wystarczy solidność i konsekwencja" - dodał trener. Korty były szybkie i trudne do kontrolowania, ale konsekwencja stała się słowem kluczem dla Polki.
Dementuje kontrowersje komunikacyjne
Polskie media spekulowały o problemach w komunikacji między trenerem a zawodniczką podczas półfinału w Cincinnati. Fissette stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. "To nieprawda. Komunikacja funkcjonowała na dobrym poziomie" - podkreślił.
"Czasem muszę przekonywać Igę do pewnych rzeczy, wtedy często pyta również Macieja lub Darię o zdanie. Ale to jest normalne - jesteśmy zespołem" - wyjaśnił trener. Takie dyskusje są zdrowymi rozmowami pomagającymi zespołowi podejmować adekwatne decyzje.
Strategia na US Open
Plan przygotowań do nowojorskiego turnieju jest jasno określony. "Najpierw trochę odpoczynku, by Iga była w stu procentach gotowa fizycznie i mentalnie. Potem drobne korekty" - powiedział Fissette. Według sport.interia.pl kontrast z debiutem w 2019 roku, gdy Świątek popełniła 55 niewymuszonych błędów, pokazuje jej ogromny rozwój.
Taktyka będzie kontynuacją sukcesu z Cincinnati - gra dalej za linią ze spinem, cierpliwość i ufanie obronie. "Cincinnati było świetnym testem. Plan podstawowy działa, teraz będziemy go dostosowywać do konkretnych rywalek" - dodał szkoleniowiec.
Powrót na pozycję liderki rankingu WTA nie jest głównym celem. "Ranking jest wynikiem ciężkiej pracy. Od Paryża widzę jak bardzo Iga się rozwija, jaką ma chęć wprowadzania zmian, otwartość na nowe elementy" - podsumował Fissette.
Źródła wykorzystane: "sportowefakty.wp.pl", "sport.interia.pl", "sport.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.