Ciekawy poranek mieli dziś polscy kibice mieszanych sztuk walki. Jeden z najważniejszych pojedynków w karierze stoczył w Japonii Marek Samociuk. Nasz rodak w 55-tysięcznym Tokyo Dome mierzył się z Danielem Jamesem. Stawka? Półfinał RIZIN Grand Prix w wadze ciężkiej. 28-latka czekało wymagające wyzwanie. Dodatkowo jego przeciwnik przekroczył limit królewskiej kategorii na oficjalnym ważeniu, wobec czego został ukarany. 4 maja zwycięzcę wytypowali dopiero sędziowie.