
Zainteresowanie osobą Mateusza Gamrota wciąż rośnie. Polak właśnie przekroczył barierę 400 tys. obserwujących na Instagramie.
Galę UFC on ESPN 68 Mateusz Gamrot zapamięta na zawsze. Podczas wydarzenia w Las Vegas nasz reprezentant powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując Ludovita Kleina. Popularny „Gamer” pokazał się z naprawdę świetnej strony, udowadniając, iż jest niebezpieczny w każdej płaszczyźnie.
Wygrana ze Słowakiem przysporzyła Gamrotowi nowych fanów. Jak można sprawdzić, liczba obserwujących profil „Gamera” na Instagramie przekroczyła 400 tysięcy. To naprawdę imponujący wynik – nic tylko pogratulować!

Na koniec warto przypomnieć, iż Mateusz Gamrot (25-3, 1 N/C) zadebiutował w Ultimate Fighting Championship w październiku 2020 roku. Jego przygoda z największą organizacją MMA na świecie rozpoczęła się od falstartu. „Gamer” przegrał bowiem kontrowersyjną decyzją sędziów z Guramem Kutateladze, doznając pierwszej porażki w zawodowej karierze. Po dziś dzień wielu kibiców oraz ekspertów uważa, iż Polak został skrzywdzony.
Przegrana z Gruzinem tylko zmotywowała Mateusza Gamrata do dalszych treningów. Reprezentant klubu American Top Team i Czerwony Smok Poznań odbudował się, odnosząc serię czterech zwycięstw z rzędu. Rozpędzonego „Gamera” zatrzymał dopiero Beneil Dariush, który na UFC 280 pokonał 34-latka na kartach punktowych.
ZOBACZ TAKŻE: PRIME SHOW MMA 13 oficjalnie. Znamy datę wydarzenia!
Ta porażka również nie załamała Gamrota. Polak wygrał kolejne trzy starcia i ponownie zaczął piąć się w rankingach. Jednak tym razem marsz Mateusza Gamrota po tron kategorii do 70 kilogramów przerwał Dan Hooker. Gremialnie skreślany Nowozelandczyk rozprawił się z „Gamerem”, szokując cały świat. Natomiast 31 maja zawodnik z Kraju nad Wisłą wrócił do oktagonu UFC, gdzie uporał się z Ludovitem Kleinem. Tym samym Mateusz Gamrot zmazał plamę po klęsce z Hookerem.