30-letni Przedpełski, wychowanek toruńskich „Aniołów” został zakontraktowany przez wicemistrzów Szwecji w związku z kontuzją Jakuba Krawczyka. Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski doznał poważnej kontuzji podczas spotkania trzeciej rundy PGE Ekstraligi przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin. W ósmym wyścigu meczu Krawczyk starł się na pierwszym łuku i pechowo upadł. Kraksa zakończyła się dla niego złamaniem nogi i obowiązkową przerwą w startach.
Do podstawowego składu Betard Sparty Wrocław w jego miejsce wskoczył Nikodem Mikołajczyk. Zastępstwo było też potrzebne w jego szwedzkim klubie, Dackarnie Malila. Wybór padł na Pawła Przedpełskiego. Dla 30-latka jest to już trzecie podejście do startów w zespole, który domowe mecze rozgrywa na arenie znanej z turniejów Grand Prix. Przedpełski reprezentował barwy Dackarny w sezonach 2018 oraz 2020. W zeszłym sezonie reprezentował na szwedzkiej ziemi barwy Piraterny Motala. Wystartował w jedenastu spotkaniach i zdobywał średnio 1,339 punktu na bieg.
Przedpełski u progu sezonu prezentuje się naprawdę dobrze. W trzech spotkaniach Metalkas 2. Ekstraligi nie schodził poniżej dwucyfrowej zdobyczy punktowej i legitymuje się średnią 2,333 punktu na bieg. Oprócz tego w Pile wywalczył awans do finałów Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Dackarna jak do tej pory odjechała dwa spotkania w rozgrywkach BAUHAUS Ligan. Na inaugurację pokonali Lejonen Gislaved 50-40, natomiast w drugiej kolejce przegrali w Vastervik w stosunku 42-48.
Paweł Przedpełski
