
Zmiana planów! Nassourdine Imavov postanowił zrezygnować z roli rezerwowego w walce wieczoru UFC 319.
W starciu wieńczącym galę UFC 319, która odbędzie się 17 sierpnia 2025 roku w Chicago, Dricus du Plessis zmierzy się z Khamzatem Chimaevem. Stawka pojedynku jest ogromna, ponieważ na szali znajdzie się pas mistrzowski w kategorii do 84 kilogramów.
Jako iż będzie to walka mistrzowska, organizacja UFC przygotowała zastępstwo na wypadek, gdyby jeden z bohaterów tego starcia wypadł. Zawodnikiem rezerwowym miał być Nassourdine Imavov, który w swoim CV ma walki dla polskiej organizacji Fight Exclusive Night. Jednak z niewyjaśnionych powodów Francuz zrezygnował z tego zadania.
Jak napisał w swoich mediach społecznościowych Imavov, sytuacja uległa zmianie, w związku z czym również zmieniło się jego podejście. „The Sniper” nie zamierza czekać i chce stanąć w szranki z Caio Borralho. Były zawodnik FEN zaprosił Brazylijczyka do tańca.
Co ciekawe, w kwietniu Borralho poinformował, iż Nassourdine Imavov odrzucił propozycję walki z nim. Wygląda zatem na to, iż coś w głowie Francuza przeskoczyło.
No backup anymore. Conditions changed. You wanted to talk son, I’m here, I'm gonna break you @BorralhoCaio 🤓 ⏳
— Imavov Nassourdine (@imavov1) June 17, 2025Nassourdine Imavov (16-4, 1 N/C) w swoim ostatnim starciu odniósł najcenniejsze zwycięstwo w dotychczasowej karierze. Podczas UFC Fight Night 250 Francuz znokautował faworyzowanego Israela Adesanyę, czym zszokował świat.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Rębecki z kolejną walką w UFC! Znamy rywala oraz datę
Caio Borralho (17-1, 1 N/C) nie przegrał od 2015 roku. Ostatnią walkę „The Natural” stoczył w sierpniu ubiegłego roku. Brazylijczyk w głównym daniu UFC on ESPN 62 pokonał doświadczonego Jareda Cannoniera.