Natalia Bukowiecka w swoim pierwszym indywidualnym starcie na 400 m w tym sezonie w wietrznych warunkach zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m (50,92), przegrywając jedynie z wicemistrzynią olimpijską na tym dystansie – Salwą Eid Nasser (49,83). W niezbyt szybkim biegu na 1500 m Weronika Lizakowska zajęła 9. miejsce z czasem 4:10,66. Patryk Sieradzki dobrze poprowadził bieg na 800 m, dzięki czemu padł najlepszy wynik w tym roku na świecie.
Wiatr utrudniał, ale też pomagał
Trzeci mityng Diamentowej Ligi w tym roku przywitał uczestników wysoką temperaturą (mimo dość późnego wieczora było ponad 30 stopni Celsjusza) i silnym wiatrem, który potrafił wiać w porywach z prędkością przeszło 5 m/s. Zdecydowanie utrudniało to osiąganie dobrych wyników w wielu konkurencjach, choć pozwoliło też na dwa przeszło 90-metrowej rzuty w oszczepie. Trybuny stadionu Qatar Sports Club w Dosze wypełniły się po brzegi, a kibice żywiołowo wspierali startujących lekkoatletów.
49.83s for Salwa Eid Naser to equal the meeting record and comfortably win the women’s 400m at the Doha Diamond League!! #DohaDL
@BBCSport
pic.twitter.com/zuDXarT5PR
Natalia Bukowiecka druga na 400 m
Natalia Bukowiecka swój bieg tradycyjnie rozpoczęła dość spokojnie, będąc na 4.–5. miejscu przed ostatnią prostą, ale na finiszowych 100 metrach minęła cztery rywalki, kończąc za faworytką tego biegu – wicemistrzynią olimpijską Salwą Eid Nasser (49,83), która wyrównała rekord katarskiego mityngu. Bukowiecka uzyskała 50,92 w pierwszym oficjalnym biegu na stadionie w tym sezonie (niedawno biegała też oczywiście w sztafetach na World Athletics Relays w Kantonie w Chinach). Trzecia była Lieke Klaver z Holandii (51,12), a czwarta Sada Williams z Barbadosu (51,32).
Natalia Bukowiecka prosto z Doha po swoim pierwszym starcie w okresie 2025 w Diamentowej Lidze!
Jest uśmiech, jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej!
Starty w Polsce!
P.S. Natalia będzie także z nami 16 sierpnia na @StadionSlaski podczas Diamentowej Ligi w Polsce! pic.twitter.com/GCyeTyKTxK
Weronika Lizakowska na 9. miejscu na 1500 m
Bieg na 1500 m kobiet nie przyniósł rekordowych wyników, bo zawodniczki nie chciały podążać za prowadzącą ten bieg Marokanką. Weronika Lizakowska biegła w środku stawki całej grupy biegaczek, trzymając się blisko czołówki. W ekspresowym tempie rozegrano ostatnie okrążenie, które najszybciej przebiegła Nelly Chepchirchir z Kenii (4:05,00), druga była jej rodaczka Muthoni Gateri (4:06,27), a trzecia przybiegła Brytyjka Jemma Reekie. Weronika Lizakowska była 9. z czasem 4:10,66.
Najlepszy wynik w tym roku na 800 m
Patryk Sieradzki dobrze spisał się w roli pacemakera na 800 m, choć przy zbiegu do krawężnika musiał się sporo wysilać, by wyprzedzić rozpędzonych uczestników tego biegu. Polak minął półmetek dystansu w czasie 49,51, a rozpędzeni rywale uzyskali doskonałe wyniki. Walczący do końca o zwycięstwo w tym biegu i zmuszony do maksymalnego wysiłku Tshepiso Masalela z Botswany zbliżył się dziś do rekordu mityngu rekordzisty świata Davida Rudishy (jego rekord mityngu to 1:43,00), a wynik 1:43,11 to najlepszy w tym roku wynik na świecie. Drugi był Bryce Hoppel z USA (1:43,26), który na końcówce minął Kenijczyka Wyclife Kinyamala (1:43,37).
On top of the world
's Tshepiso Masalela clocks a world-leading 1:43.11 to clinch the 800m victory at the @Diamond_League in Doha #DiamondLeague
pic.twitter.com/J1wpTtw9dn
Jamajczyk Broadbell wygrywa wysokie płotki
Ze średnim wiatrem +1,1 m/s pobiegli zawodnicy w biegu na 110 m ppł. Wygrał Rasheed Broadbell z Jamajki (13,14), drugi był Amerykanin Jamal Britt (13,25), a trzeci Enrique Llopis z Hiszpanii (13,27). Dopiero piąty po błędach w trakcie biegu był Lorenzo Simonelli z Włoch (13,44). Szósty na mecie Oumar Doudai Abakar poprawił czasem 13,46 rekord Kataru.
Siostry Clayton na czele
Dwie bliźniaczki z Jamajki okazały się najlepsze w biegu na 100 m. Zdecydowanie wygrała z najlepszym wynikiem na świecie Tia Clayton (10,92), która przybiegła przed swoją siostrą Tiną (11,02). Sprinterki biegały z idealnym dopuszczalnym wiatrem +2,0 m/s. Brytyjka Amy Hunt na trzecim miejscu poprawiła rekord życiowy (11,03), a czwarta była najbardziej utytułowana w tej stawce Jamajka Shelly-Ann Fryser-Pryce (11,05). Z tym samym czasem ukończyła piąta Patrizia van der Weken z Luksemburga, a ostatnia była mistrzyni Europy i świata w hali – Mujinga Kambundji ze Szwajcarii (11,49).
Jamaicaaaaaa
The Clayton twins go 1-2 in the women's 100m in Doha as Tia Clayton runs the fastest time in the world this year with 10.92 @realshellyannfp clocks 11.04 for 4th place.
@GorczynskaMarta#DiamondLeague
pic.twitter.com/ZHExCMylBs
Nikt nie chciał trzymać pacemakerów…
W biegu na 5000 m zawodnicy nie byli zbyt skorzy do podążania za trzema pacemakerami, którzy ruszyli całkiem mocno (2:33,74 na 1000 m i 5:08,34 na 2000 m). Stąd wyniki końcowe były umiarkowane, a walka o dobre miejsce rozegrała się na końcówce. Aż pięciu zawodników na ostatnim okrążeniu walczyło wciąż o zwycięstwo, ale po sprincie na ostatniej prostej w świetnym stylu wygrał Kenijczyk Reynold Cheruiyot (13:16,40), co jest nowym rekordem życiowym tego biegacza. Drugi przybiegł czwarty zawodnik igrzysk olimpijskich w Paryżu Dominic Lobalu z czasem 13:17,70 (obecnie reprezentuje Szwajcarię), a trzeci Birhanu Balew reprezentujący Bahrajn (także 13:17,70).
Letsile Tebogo o włos od porażki!
Na 200 m mistrz olimpijski na tym dystansie Letsile Tebogo z Botswany kontrolował bieg, ale wygrał tylko o 1 setną sekundy z Amerykaninem Coutneyem Lindseyem (20,10 s. 20,11).
A LOOK OVER!
200m Olympic Champion Letsile Tebogo looks fairly comfortable as he just takes the win in the men’s 200m, stopping the clock at 20.10s, ahead of Courtney Lindsay at the Doha Diamond League #DohaDL
@BBCSport
pic.twitter.com/mrCeLbLMgn
Na 400 m ppł. najwięcej sił na ostatnie metry zachował Włoch Alessandro Sibilio, który dość sensacyjnie pokonał bardziej utytułowanych rywali.
Mistrzyni olimpijska pokonana na 3000 m z przeszkodami
Do niespodzianki doszło w kończącym trzeci mityng Diamentowej Ligi w Dosze biegu na 3000 m z przeszkodami kobiet. Na ostatniej prostej mistrzynię olimpijską Wilfred Yavi z Bahrajnu (9:05,26) pokonała brązowa medalistka olimpijska i mistrzostw świata – Kenijka Faith Cherotich (9:05,08), która uzyskała najlepszy wynik na świecie. Trzecie była Etiopka Sembo Almayew (9:09,27).
Konkurencje techniczne
W konkursie rzutu dyskiem najdalej rzucił Australijczyk Matthew Denny (68,97), drugi był Daniel Ståhl ze Szwecji (67,06), a trzeci Kristjan Cech ze Słowenii (66,92). Skok o tyczce kobiet wygrała Brytyjka Molly Cauldery (4,75), a na drugim miejscu ex aequo uplasowały się Włoszka Roberta Bruni i Amerykanka Katie Moon (obie 4,63). W trójskoku kobiet karty także rozdawał wiatr. Zwycięstwo odniosła Jamajka Shanieka Ricketts (14,72 m z wiatrem +3,2), druga była Thea Lafond z Dominiki (14,39 m z wiatrem +1,9), a trzecia Francuzka Ilionis Guillaume (14,20 i wiatr +3,4). Dopiero siódma była Serbka Ivana Spanovic (z domu Vuleta – 13,76 m), której wiatr w tej najlepszej, pierwszej próbie sprzyjał „jedynie” z prędkością +1,7 m/s.
Skoczkom wzwyż za to znacznie utrudniał zadanie wiejący w Dosze wiatr, przez co wyniki nie były rekordowe. Czterech najlepszych zawodników skoczyło wysokość 2,20 m, a na pierwszym miejscu sklasyfikowano ex aequo Japończyka Ryoichi Akamatsu i Nowozelandczyka Hamisha Kerra. Miejsce trzecie i czwarte zajęli dwaj Amerykanie: Shelby McEwen i Vernon Turner (także po 2,20 m, ale w mieli więcej strąceń w konkursie). Pozostali uczestnicy tego konkursu skoczyli po 2,15 m (oprócz Thomasa Donalda z Bahamów, który uzyskał tylko 2,10 m). Nie pojawiła się wielka gwiazda gospodarzy – Mutaz Essa Barshim.
Dwa rzuty ponad 90-metrowe w oszczepie!
W rzucie oszczepem widzieliśmy dziś naprawdę dalekie rzuty. Rekord życiowy poprawił kilkukrotnie Julian Weber z Niemiec, który w ostatnim, najdalszym rzucie w konkursie osiągnął rewelacyjne 91,06 m, dające mu zwycięstwo w tym konkursie i prowadzenie na listach światowych. Drugi był Neeraj Chopra, który poprawił rekord Indii (90,23 m), a trzeci Anderson Peters z Grenady (85,64 m). Rekord wietrznego mityngu w Dosze należy do Niemca Thomasa Rohlera, który w 2017 r. posłał oszczep na odległość 93,90 m! Zarówno Weber, jak i Chopra wystartują za tydzień podczas 71. Memoriału Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
What a night for the men's javelin throw
Both @Neeraj_chopra1 and Julian Weber join the 90m club with 90.23m and 91.06m in Doha #DiamondLeague
pic.twitter.com/DhyIjv9Ef2
Wyniki Diamentowej Ligi w Dosze 2025
Pełne wyniki Diamentowej Ligi w Dosze można sprawdzić tutaj.
Kolejny mityng Diamentowej Ligi odbędzie się 25 maja 2025 r. w Rabacie w Maroku.