Od końca sezonu Milwaukee Bucks z rąk ewentualnego mistrza Konferencji Wschodniej Indiana Pacers w pierwszej rundzie playoff w zeszłym sezonie, wszystkie oczy były na Giannis Antetokounmpo.
Pytania trwały przez całe lato, czy dwukrotna liga MVP poprosi o handel z Milwaukee, czy też pozostałby w kolejnym sezonie.
Po podpisaniu brata Antetokounmpo, Thanasis, wydaje się, iż grecki freak z pewnością będzie grą w okresie 2025-26. Ale co potem?
NBA Exec ujawnia władzę Giannisa nad Bucks
Sean Deveney z Athlon Sports napisał niedawno artykuł zawierający komentarze dyrektora NBA na temat przyszłych planów Antetokounmpo, biorąc pod uwagę jego obecną sytuację kontraktową. Podczas gdy międzynarodowa gwiazda jest objęta umową w Milwaukee przez następne dwa sezony odpowiednio w cenie 54 USD i 58 milionów USD, ma opcję gracza w 2027 r., Która może pozwolić mu przetestować rynek wolnych agentów.
„Oczywiście to dobrze, iż to się stało, ale nie oznacza to, iż przechodzi na emeryturę w Milwaukee”, dyrektor wykonawczy powiedział Deveney. „Najważniejsze jest to, co dzieje się w przyszłym roku, wtedy będzie miał moc wywierania presji na zespół, aby albo go wymienił lub pozwolił mu dostać się do bezpłatnej agencji”.
„Istnieje wiele zespołów obstawiających, iż będzie wolnym agentem w 2027 roku. To coś, co tak naprawdę nigdy nie zrobił, odkrył rynek i tak dalej. Jest całkiem dobre poczucie, iż będzie chciał być wolnym agentem, przynajmniej ten raz. Nie oznacza, iż nie może wrócić do Milwaukee. Ale daje ciepło, Lakers, wojowników, zespołów, tak jak to daje im szansę, aby stworzyć przestrzeń, a może nie może wrócić do nazwy.
Podczas gdy Antetokounmpo może wykorzystać swój wpływ w organizacji Bucks, aby zabezpieczyć podpisanie swojego brata, jest to jedynie gest uspokojenia i brak gwarancji, iż pozostanie w 2027 r.
Niezależnie od tego Milwaukee będzie chciał udowodnić, iż są pretendentem w osłabionej konferencji wschodniej w tym sezonie i pokaże greckiego dziwaka, iż jest to miejsce, w którym nie będzie chciał odejść.