Stelmet Falubaz Zielona Góra ma nowego juniora. W związku z kontuzją Oskara Hurysza i brakiem wartościowych opcji w formacji młodzieżowej, zielonogórzanie sięgnęli po Gracjana Szostaka. Młodzieżowiec został wypożyczony z Moonfin Malesy Ostrowa Wielkopolskiego i we wtorek zadebiutował w U24 Ekstralidze w meczu przeciwko Unii Leszno.
W swoim pierwszym spotkaniu zdobył 3 punkty. Choć nie zdołał pokonać żadnego rywala na torze, to wypełnił swoją rolę, dojeżdżając do mety i zbierając cenne doświadczenie.
– Trudno dziś znaleźć młodego zawodnika, który zastąpi Oskara, bo był on w dobrej formie. Wybór Gracjana to moim zdaniem najlepsza możliwa opcja, aby powalczyć o punkty w biegach juniorskich i w U24 Ekstralidze. Zwiększa to nasze szanse w lidze w najbliższych meczach – komentuje dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz.
Nowy zawodnik: „To cenna lekcja”
Mimo skromnego dorobku punktowego, Szostak podkreślał, iż sam występ w barwach Falubazu to dla niego ogromna szansa.
– Bardzo się cieszę, iż będę mógł startować w tak znanym i dobrym klubie w PGE Ekstralidze. To będzie dla mnie cenna lekcja i ważna szansa, którą chcę wykorzystać w najbliższych meczach. Zdaję sobie sprawę jak ważne są to pojedynki – podkreśla nowy młodzieżowiec w naszej drużynie.
W związku z urazami Oskara Hurysza i Eryka Farańskiego, sytuacja kadrowa Falubazu wciąż jest bardzo trudna. Wobec braku alternatyw, regularne szanse może dostawać będzie właśnie Szostak.

