Pawlicki wraca do gry! Włókniarz „utrze nosa” torunianom?

speedwaynews.pl 19 godzin temu

Przygotowania do fazy play-down

Częstochowianie przed tygodniem podejmowali przed własną publicznością Motor Lublin. Włókniarz dzielnie stawiał opór, ale jedynie do dziewiątego wyścigu. Końcówka należała do przyjezdnych, którzy wygrali pięć z sześciu ostatnich wyścigów w stosunku 5:1. Kibiców „Lwów” może jednak napawać optymizmem postawa Jasona Doyle’a oraz Kacpra Woryny. Zdobyli oni odpowiednio 11 i 12 „oczek”. Australijczyk dorzucił także dwa punkty bonusowe, w tym jeden dzięki świetnej defensywnie i opiece nad Wiktorem Lampartem. Biorąc pod uwagę, iż do składu biało-zielonych wraca Piotr Pawlicki, siła rażenia formacji seniorskiej częstochowian prezentuje się całkiem nieźle.

Sytuacja zdecydowanie gorzej wygląda w kwestii młodszych zawodników. Formacja U24 w postaci Wiktora Lamparta oraz Philipa Hellströma-Bängsa nie zdobywa zbyt wiele punktów, a przeciwko drużynie z Torunia taka sytuacja może się powtórzyć. Zjazd formy zaliczył także Franciszek Karczewski. 19-latek w we Wrocławiu i Gorzowie zdobywał tylko po 3 „oczka”, natomiast w domowym pojedynku przeciwko Motorowi był to zaledwie 1 punkt, choć tak naprawdę Karczewski nie pokonał żadnego rywala. Zawodnik narzeka na sprzęt, który poszedł już do serwisu, ale wątpliwe jest, iż z tymi problemami upora się do piątku. Być może pojedynki formacji juniorskich będą najważniejsze w finalnych rozstrzygnięciach.

Po dobrym początku sezonu, Franciszek Karczewski zalicza trudne tygodnie

Bezbłędni u siebie, problemy na wyjazdach

Torunianie natomiast w ostatnim miesiącu zaliczyli serię trzech domowych spotkań. Spisali się w nich bez zarzutów, pokonując wysoko Falubaz Zielona Góra oraz kompletnie rozbijając ROW Rybnik, a także Stal Gorzów. Ci ostatni nie zdobyli choćby 30. „oczek”. Postawa wyjazdowa „Aniołów” to jednak całkowicie inna bajka. Podopieczni Piotra Barona wygrali do tej pory 2 spotkania, dwukrotnie przegrywali oraz zremisowali na początku sezonu w Gorzowie.

Kibice z Torunia w tym sezonie mogą liczyć na absolutny wystrzał formy Patryka Dudka. W klasyfikacji średnich biegopunktowych wychowanek Falubazu znajduje się na drugiej lokacie z wynikiem 2,373. Biorąc pod uwagę tylko średnie wyjazdowe, popularny w środowisku „Duzzers” także jest w ścisłej czołówce. W najlepszej dziesiątce znajdują się również Emil Sajftutdinow oraz startujący w ubiegłym sezonie w Częstochowie Mikkel Michelsen. Duńczyk notuje nieporównywalnie lepszy sezon niż ubiegły i z pewnością będzie chciał pokazać swojemu byłemu pracodawcy, iż jego zeszłoroczna forma była tylko wypadkiem przy pracy. Zwyżkę formy zanotował również Jan Kvěch. Średnie domowe i wyjazdowe w wykonaniu Czecha jednak bardzo mocno różnią się od siebie. Dla zawodnika z cyklu Grand Prix mecz w Częstochowie będzie idealną okazją, aby udowodnić, iż wzrost formy jest odczuwalny także poza Motoareną.

Mikkel Michelsen oraz Marcin Momot

Dla kogo punkt bonusowy?

Wspominaliśmy już, iż klub z Torunia zbudował przed własną publicznością prawdziwą twierdzę. „Anioły” musiały jednak drżeć o wygraną najbardziej podczas starcia z… Włókniarzem. Miało to miejsce w 4. Kolejce PGE Ekstraligi. Podopieczni Piotra Barona w pierwszym starciu z „Lwami” triumfowali zaledwie 47:43. Problemy z dopasowaniem się nawierzchni miał wtedy Emil Sajfutdinow, który zdobył 6 „oczek” i bonus. Wśród gości brylował natomiast Piotr Pawlicki – zdobywca 15 punktów. Świetnie spisywał się również Jason Doyle, natomiast nieco rozczarował Kacper Woryna. Przed piątkowym rewanżem zatem walka o punkt bonusowy może być również bardzo ciekawa.

Przy ul. Olsztyńskiej w Częstochowie obie drużyny spotkały się ostatnio 28 maja ubiegłego roku. Wtedy Krono-Plast Włókniarz wygrał 50:40. Liderami częstochowian byli Leon Madsen oraz Maksym Drabik. Wśród gości każdy z trójki Dudek-Lambert-Sajfutdinow zdobywał po 10 „oczek”. Składy obu drużyn jednak uległy sporym zmianom i raczej nie warto przywiązywać się do tego rezultatu.

Pawlicki wraca do składu

Trener Piotr Baron stawia na bardzo podobne rozwiązanie. Zawodnicy awizowani do zestawienia drużyny z Grodu Kopernika od 1. rundy spotkań jeżdżą pod tymi samymi numerami. Jedyna zmiana miała miejsce po wskoczeniu do składu Mikołaja Duchińskiego, kosztem Krzysztofa Lewandowskiego. Wciąż postrach siać będzie najlepsza para ligi – Patryk Dudek i Robert Lambert. jeżeli chodzi o gospodarzy to powracający Piotr Pawlicki i Philip Hellström-Bängs znaleźli się w drugiej parze. Zestawienie natomiast standardowo otwiera duet Jason Doyle–Wiktor Lampart. Z juniorami pojedzie Kacper Woryna. Formację młodzieżową tworzyć będą Szymon Ludwiczak i Franciszek Karczewski.

W dniu meczu w Częstochowie mogą pojawić się przelotne opady deszczu. Z tego też względu gospodarze rozłożyli plandekę już w czwartkowe przedpołudnie. Temperatura w godzinach rywalizacji wyniesie około 18 stopni Celsjusza. Arbitrem spotkania będzie Michał Sasień, natomiast komisarzem toru Tomasz Walczak. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE. Kliknij tutaj, aby zobaczyć tabelę biegową.

Awizowane składy:

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa
9. Jason Doyle
10. Wiktor Lampart
11. Piotr Pawlicki
12. Philip Hellström-Bängs
13. Kacper Woryna
14. Szymon Ludwiczak
15. Franciszek Karczewski

Pres Grupa Deweloperska Toruń
1. Patryk Dudek
2. Robert Lambert
3. Jan Kvěch
4. Mikkel Michelsen
5. Emil Sajfutdinow
6. Antoni Kawczyński
7. Mikołaj Duchiński

Piotr Pawlicki
Idź do oryginalnego materiału