Pilne wieści z Seulu! Jest decyzja ws. meczu Świątek - Cirstea

3 godzin temu
Iga Świątek dość długo czekała na wyłonienie rywalki w drugiej rundzie turnieju rangi WTA 500 w Seulu. Wiadomo już, iż zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą. Organizatorzy już ustalili godzinę spotkania polskiej tenisistki.
Pierwsze dni turnieju w Seulu zostały storpedowane przez pogodę. Intensywne opady deszczu sprawiły, iż we wtorek nie odbyła się większość zaplanowanych spotkań. Pierwsze mecze w środę także były przerywane. Przez to dość długo nie było wiadome, kto zagra ze Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem


Znamy godzinę meczu Świątek w Seulu
Świątek przystępuje do turnieju w Seulu rozstawiona z numerem pierwszym w drabince. To daje jej prawo rozpoczęcia gry od drugiej rundy. Początkowo jej rywalką miała być lepsza z pary Lin Zhu - Sorana Cirseta, ale Chinka się wycofała. Zastąpiła ją Rosjanka Anastasija Zacharowa, ale jej występ w stolicy Korei Południowej trwał zaledwie 73 minuty. Przegrała z Cirsteą w dwóch setach 3:6, 1:6.


Organizatorzy nie czekali do późnego wieczora i opublikowali harmonogram czwartkowych gier. Zgodnie z nim mecz Iga Świątek - Sorana Cirstea odbędzie się w czwartek na korcie centralnym jako drugi od godziny 7:00 czasu polskiego. Należy się zatem spodziewać, iż Polka wyjdzie na kort ok. godz. 9:00. Wcześniej zagrają Lois Boisson i Jekatierina Aleksandrowa.
Zobacz też: Polacy mieli zwieszone głowy, a później sensacja na MŚ. Życiowy rekord!


To będzie szóste spotkanie między Świątek a Cirsteą. Dotychczas Polka wygrała wszystkie pojedynki z Rumunką i tylko raz straciła seta - w pierwszym meczu z Cirsteą podczas Australian Open 2022. Tenisistki cztery razy rywalizowały ze sobą na twardych kortach i raz na mączce.


Iga Świątek debiutuje na kortach w Seulu. To dla niej etap przygotowań do dwóch "tysięczników" w Pekinie i Wuhan. W stolicy Chin nie zagra Aryna Sabalenka z powodu kontuzji. Jest zatem okazja nadrobić do Białorusinki sporo punktów. Tym bardziej iż Polka nie broni żadnych puntków.
Idź do oryginalnego materiału