Pogromczyni Szeremety wydała książkę. Wymowny tytuł

7 godzin temu
Pogromczyni Julii Szeremety na igrzyskach olimpijskich w Paryżu Lin Yu-ting robi, co może, by zmonetyzować swój sukces. Tajwański portal Yahoo Sports ujawnił, iż Lin "odblokowała" rolę pisarki i wydała właśnie książkę. - Wierzę, iż opisana historia pomoże wam stawić czoła wszelakim wyzwaniom i trudnościom - wyznała. Trzeba przyznać, iż wymowny jest również tytuł.
Lin Yu-ting przed rokiem sięgnęła po złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nie miała żadnych problemów, by dotrzeć do finału, a w nim pewnie wygrała z naszą Julią Szeremetą. Już podczas samego wydarzenia pojawiły się gigantyczne kontrowersje wokół zawodniczki, która w 2023 roku została wykluczona z mistrzostw świata w Indiach. Według organizatorów (federacji bokserskiej IBA) rzekomo miała za wysoki poziom testosteronu, a badania DNA podobno wykazały u niej obecność męskich chromosomów XY. Mimo to zachowała zdobyty krążek.


REKLAMA


Zobacz wideo Natalia Bukowiecka mistrzynią Polski w biegu na 200 metrów. "Nie zmęczyłam się tak bardzo"


Niespodziewany pomysł Lin Yu-ting. "Marzenia są cięższe niż ból"
Tajwański portal Yahoo Sports ujawnił, iż Lin "odblokowała" rolę pisarki i wydała właśnie książkę. Mało tego, wymownie ją zatytułowała: "Marzenia są cięższe niż ból". Podczas premiery, na której zawodniczka pojawiła się wspólnie ze swoim szkoleniowcem oraz aktorką Wen Ziyun, opowiedziała nieco o nowym pomyśle. "Byłam zawodniczką, występowałam w reklamach, chodziłam po wybiegu, a teraz w końcu odkryłam nową rolę" - mówiła, cytowana przez portal.
29-latka wyglądała na bardzo szczęśliwą. Ma nadzieję, iż po przeczytaniu tej książki fani nabiorą odwagi i determinacji, by dążyć za założonymi celami. "Ta książka szczegółowo opisuje moją karierę, w tym wzloty i upadki. Ponadto moment, w którym zaczęłam boksować. Oprócz wytrwałości mój trener udzielił mi ogromnego wsparcia, które pozwoliło mi dotrzeć do miejsca, w którym jestem dzisiaj" - stwierdziła.


Przestawiła również czytelnikom konkretne rady. "Wierzę, iż opisana historia pomoże wam stawić czoła wszelakim wyzwaniom i trudnościom" - przekazała. "Dopóki znosicie ból i stawiacie czoła wyzwaniom, z pełnym przekonaniem gwarantuje, iż osiągniecie sukces". Nagle głos zabrał również trener Zeng Zingiang, który nie krył wzruszenia.
"Wahałem się przed przeczytaniem tej książki" - rozpoczął. "Zawiera ona przecież tak wiele historii życiowych, które wspólnie przeżyliśmy. Myślę, iż jej najważniejszą cechą jest przeobrażenie wszystkich myśli i doświadczeń w składniki odżywcze dla ciągłego rozwoju" - tłumaczył.


Przed Tajwanką niebawem trudne wyzwanie, gdyż czekają ją mistrzostwa świata. Zanim do tego dojdzie, będzie musiała jednak przejść test płci, o czym zadecydowała federacja World Boxing. Mimo to zawodniczka zamierza wziąć udział w rywalizacji. - Yu-ting nie rozważa wycofania się z zawodów z powodu nowych testów płci. Złożymy wszystkie odpowiednie dokumenty wymagane przez organizatorów, zgodnie z normalnymi procedurami - powiedział Reutersowi trener pięściarki, Tseng Tzu-chiang.
Idź do oryginalnego materiału