We wtorkowe popołudnie rozegrano kolejną rundę rozgrywek U24 Ekstraligi. W Gorzowie Wielkopolskim miejscowa Perłowa Przystań Stal Gorzów podejmowała zespół Kronos II Włókniarza Częstochowa. Niestety, nie wszyscy zawodnicy mogli opuścić stadion w pełni sił. Co najmniej dwóch uczestników meczu wymaga dalszej diagnostyki medycznej.
Pierwszym z nich był Adam Bednar, który upadł w jednym z biegów i natychmiast po zdarzeniu zaczął trzymać się za rękę. Czech został odwieziony do szpitala, gdzie wykluczono złamanie, jednak zdiagnozowano uraz barku. Zawodnika czeka teraz przerwa i rehabilitacja pod okiem fizjoterapeuty.
Większe zaniepokojenie może jednak budzić sytuacja Szymona Ludwiczaka. Młodzieżowiec Krono-Plast Włókniarza Częstochowa również upadł na tor po swoim drugim starcie i nie pojawił się już więcej w zawodach. Po wyścigu skarżył się na ból ręki, co może świadczyć o możliwym urazie. W środę przejdzie szczegółowe badania, które wykażą, czy zawodnik będzie musiał pauzować.
– Niestety upadek w swoim drugim biegu zanotował Szymon Ludwiczak, który ze względu na ból ręki nie pojawił się więcej na torze. Szymon jutro przejdzie dokładne badania, które z całą pewnością powiedzą nam więcej o jego aktualnym stanie zdrowia – czytamy w komunikacie.
Ewentualna kontuzja Ludwiczaka to spory problem dla sztabu trenerskiego Włókniarza. Mariusz Staszewski mocno stawiał na duet młodzieżowy Ludwiczak – Karczewski, który regularnie zdobywał punkty w PGE Ekstralidze. Formacja juniorska zespołu z Częstochowy zajmuje w tej chwili 5. miejsce w klasyfikacji młodzieżowców całej ligi.
Na szczęście terminarz PGE Ekstraligi daje zawodnikom chwilę na regenerację. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa kolejny mecz rozegra dopiero 25 maja, a rywalem będzie Stelmet Falubaz Zielona Góra. To może dać czas na powrót do zdrowia, jeżeli uraz nie okaże się poważny.
Szymon Ludwiczak – Krono-Plast Włókniarz Częstochowa
Szymon Ludwiczak (B)
