Ronaldo zrównany z ziemią. Bolesne słowa. "Nie przedłużyłbym"

12 godzin temu
- Ronaldo skorzystał z Al-Nassr o wiele bardziej niż Al-Nassr skorzystał z niego... Jego pierwszym celem jest zdobycie tysięcznego gola, a nie wygranie mistrzostwa - oświadczył były egipski piłkarz. Słynny niegdyś zawodnik nie wytrzymał po tym, co ostatnio zobaczył i stwierdził, iż Portugalczyk ma inne cele niż mistrzostwo Arabii Saudyjskiej. Oberwało się także jego partnerowi z ataku.
Niedawno Cristiano Ronaldo świętował 1000. mecz bez porażki. Miało to miejsce 19 września, kiedy Al-Nassr wygrało 2:0 z Persepolis w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Co prawda Portugalczyk nie wpisał się na listę strzelców, ani nie zanotował asysty, ale mógł być zadowolony z tego, iż przekroczył tę magiczną barierę jako pierwszy.


REKLAMA


Zobacz wideo Cristiano Ronaldo: Najlepszy w historii jestem ja


Były piłkarz nie wytrzymał i skrytykował Cristiano Ronaldo
jeżeli chodzi o wyniki samej drużyny, to ostatnio przegrali w półfinale Azjatyckiej Ligi Mistrzów z Kawasaki Frontale, a w lidze zajmują trzecie miejsce ze stratą ośmiu oczek do Al-Ittihad. Do zdobycia zostało jeszcze 15 pkt, więc matematyczne szanse są, ale raczej - zdaniem ekspertów - sytuacja dot. mistrzostwa jest już przesądzona.


Szczególnie po porażce w Azjatyckiej Lidze Mistrzów na Ronaldo i jego partnera z ataku - Durana spadła ogromna fala krytyki. 40-latek miał choćby szansę na gola dającego remis w końcówce, ale nie trafił. W mocnych słowach nt. Portugalczyka wypowiedział się były egipski piłkarz i trener - Ahmed Abdelrahim Helmy Abdelhamid, który jest znany jako Mido.
Zobacz też: To pudło Ronaldo z 95. minuty obiegnie cały świat. Niebywałe co zrobił
Dziennikarze "Marki" zacytowali jego słowa, które powiedział w programie sportowym "SBA Sport". - Ronaldo skorzystał z Al-Nassr o wiele bardziej niż Al-Nassr skorzystał z niego... Pierwszym celem Ronaldo jest zdobycie tysięcznego gola, a nie wygranie mistrzostwa. Jego celem jest zarabianie dużych pieniędzy do ostatniego dnia w Al Nassr, a na końcu wygranie mistrzostwa. Gdybym był dyrektorem sportowym, nie przedłużyłbym z nim kontraktu, a pieniądze przeznaczyłbym na podpisanie kontraktu z 4 silnymi zawodnikami i zbudowanie kompletnego zespołu za taką cenę - stwierdził.


Oberwało się także partnerowi Ronaldo z Ataku
Potem skomentował to, co robi Duran, który trafił do drużyny z Aston Villi. - Zaczął dobrze w Al-Nassr, ale jego obecny zły poziom jest wielką tajemnicą! - oświadczył.


- Duran jest podobny do Ronaldo. Musi coś wnieść - podkreślił.
Jak podają Hiszpanie - te słowa byłego zawodnika Ajaxu, Celty Vigo, Olympique Marsylia, Romy, Tottenhamu, West Ham United i innych europejskich klubów odbiły się szerokim echem w Arabii Saudyjskiej, Europie i Kolumbii.
Idź do oryginalnego materiału