Sensacyjny transfer Kownackiego?! To byłby hit nad hity w Ekstraklasie

9 godzin temu
Widzew Łódź jest bardzo aktywny na rynku transferowym i przeprowadził już kilka bardzo ciekawych ruchów. Na tym nie zamierza się jednak zatrzymywać. Jak przekazał portal Goal.pl, działacze planują hitowy transfer reprezentanta Polski. Transakcja może być jednak bardzo trudna do wykonania.
Poprzedni sezon Widzew Łódź ukończył na 13. miejscu. W nadchodzącym sezonie ambicje klubu są zdecydowanie większe. Sugerują to ruchy, które na rynku transferowym wykonują działacze po przejęciu większościowego pakietu udziałów przez Roberta Dobrzyckiego. Nowy właściciel zapłacił już 1,5 miliona euro za Mariusza Fornalczyka, kolejne 750 tysięcy za Samuela Akere, a do drużyny dołączyli jeszcze między innymi Angel Baena, Sebastian Bergier czy Maciej Kikolski.


REKLAMA


Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"


Widzew rusza po Dawida Kownackiego. "Transakcja jest niewykonalna"
Na tym Widzew nie zamierza się jednak zatrzymywać. Jak informuje portal Goal.pl klub planuje kolejny transfer i tym razem może to być wielki hit. Zdaniem dziennikarzy działacze chcą ściągnąć Dawida Kownackiego z Werderu Brema. Zadanie będzie jednak bardzo trudne do wykonania z dwóch powodów. Po pierwsze, kontuzji doznał Marvin Duksch, który wypadnie na kilka tygodni i przez to Niemcy niekoniecznie zgodzą się na odejście napastnika.


Druga kwestia to cena. Widzew chciałby wypożyczyć Kownackiego, ale Werder się na to nie zgadza i jest otwarty jedynie na sprzedaż. Ekipa z ekstraklasy musiałaby wydać na Polaka trzy miliony euro, co jest mało prawdopodobne. "Oczywiście, zwłaszcza dla Niemców to dopiero początek okienka transferowego, więc w tej sprawie jeszcze sporo może się zmienić, ale w tym momencie, na takich warunkach, transakcja jest niewykonalna" - czytamy w tekście.


Dawid Kownacki jest piłkarzem Werderu Brema od 2023 roku. Polak bardzo zawiódł w Bundeslidze i nie mógł przebić się do wyjściowego składu. Latem zeszłego roku został wypożyczony na zaplecze do jego byłej Fortuny Duesseldorf, gdzie spisał się bardzo dobrze i strzelił łącznie 13 goli. Klub nie był jednak w stanie go wykupić i Polak wrócił do Werderu, a jego przyszłość pozostaje niejasna.
Idź do oryginalnego materiału