Śląsk spadł, a teraz takie wieści. "Zostanie w Ekstraklasie"

Jose Pozo nie uratował Śląska Wrocław przed spadkiem z Ekstraklasy i po sezonie opuszcza klub. Z medialnych doniesień wynika, iż Hiszpana będzie można jednak oglądać na boiskach polskiej elity. Byłym zawodnikiem Manchesteru City zainteresował się klub ze ścisłej czołówki, który jest gotowy zapłacić za niego niemałą kwotę.
Jose Pozo to wychowanek Realu Madryt, który grał także dla młodzieżowych zespołów Manchesteru City, a następnie reprezentował barwy m.in. Rayo Vallecano, Almerii i Al-Ahli SC. W lutym 2025 roku trafił do Śląska Wrocław, któremu miał pomóc w utrzymaniu w Ekstraklasie. Jak wiemy, ta misja się nie udała i zasłużony klub w przyszłym sezonie zagra w I lidze. Pozo podobno pozostanie jednak w ekstraklasie.


REKLAMA


Zobacz wideo Lech Poznań w Lidze Mistrzów?! Wzruszony prezes: Chcemy więcej!


Jose Pozo zostaje w Ekstraklasie! Ze Śląska Wrocław do czołowego klubu
Pozo podpisał ze Śląskiem umowę do czerwca 2026 roku, ale ostatnia kolejka ekstraklasy w okresie 2024/25 była również jego ostatnią w barwach klubu z Wrocławia. Portal goal.pl podał interesujące informacje na temat jego przyszłości. "Pozo w Ekstraklasie zostanie. Ba, ma zagrać w czołowym zespole" - napisał Piotr Koźmiński.
A o jaki klub chodzi? Hiszpan zbudził zainteresowanie Pogoni Szczecin. To właśnie klub z Pomorza ma być jego kolejnym pracodawcą.


Według medialnych doniesień klauzula odejścia Pozo miała wynosić 100 tysięcy euro. Jednak źródło ujawniło, iż to zaledwie 40 tysięcy. To atrakcyjna cena za zawodnika, który faktycznie wyróżniał się na ligowych boiskach. Właściciel Alex Haditaghi chce budować silny zespół na kolejny sezon i Pozo ma być jednym z głównych transferów, które w tym pomogą.
Rzekomo "temat" jest już bliski finalizacji i niedługo 29-letni ofensywny pomocnik może przenieść się do Szczecina. W tym sezonie zagrał w 15 meczach Śląska, dla którego zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Wcześniej zdobył też dwa gole i zaliczył pięć asyst w 17 meczach w barwach cypryjskiej Karmiotissy.


Pogoń w ostatniej kolejce ligowej zremisowała z Jagiellonią Białystok i w przyszłym sezonie nie zagra w europejskich pucharach. Podopieczni Roberta Kolendowicza zajęli czwarte miejsce w ekstraklasie, a w finale Pucharu Polski przegrali z Legią Warszawa.