Obsada bramki w FC Barcelonie wciąż pozostaje niewiadomą. Media donosiły, iż numerem jeden będzie nowy nabytek klubu, czyli Joan Garcia. Podpisał sześcioletni kontrakt i to on ma być liderem w kolejnych latach. W nadchodzącym sezonie jego zastępcą rzekomo będzie Wojciech Szczęsny. Problem w tym, iż Polak nie ma jeszcze umowy. Ba, formalnie nie jest już zawodnikiem Katalończyków - kontrakt wygasł 30 czerwca.
REKLAMA
Odejść mają z kolei Marc-Andre ter Stegen i Inaki Pena. Ten pierwszy jest jednak pewny swego i nie zamierza szukać nowego pracodawcy. Wierzy, iż uda mu się złapać solidną liczbę minut w kolejnej kampanii. I jego najnowsze publikacje wskazują, iż faktycznie nie przejmuje się nadchodzącą przyszłością.
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Te kadry mówią wiele. Marc-Andre ter Stegen wyluzowany. Przyszłość w tej chwili go nie interesuje
W poniedziałkowy wieczór Niemiec zamieścił na Instagramie krótką fotorelację z Minorki, na której spędza ostatnie dni urlopu. Widać, iż znakomicie się bawi i to nie sam. Towarzyszy mu jego nowa ukochana, z którą spotyka się od kilku tygodni. Przedstawił ją światu pod koniec czerwca, kiedy to zamieścił wymowne zdjęcie z wakacji w Grecji. Na Minorce para spędza czas z dala od lądu - na jachcie oraz desce. Bramkarz wygląda na całkowicie rozluźnionego i zrelaksowanego.
Kto wie, może brak umowy ze Szczęsnym tak poprawia mu humor. W końu gdyby Polak nie zdecydował się przedłużyć kontraktu, wówczas ter Stegen awansowałby w hierarchii i jego szanse na grę nieco by się zwiększyły.
Co zrobi Barcelona? Kto zostanie w jej szeregach?
Niemiec ma jeszcze chwilę na to, by odpoczywać. Do treningów z drużyną wróci dopiero 13 lipca. I wtedy, zdaniem hiszpańskim mediów, jego humor może się popsuć. Tego dnia rzekomo dojdzie do rozmowy między nim a Hansim Flickiem. Trener ma wyjaśnić mu, jaka jest sytuacja w Barcelonie i iż nie będzie grał regularnie. A to dla niego spory cios. Przecież 33-latek marzy, by stanąć w bramce reprezentacji Niemiec na mundialu 2026, a tylko regularna gra w klubie mu na to pozwoli. Wyjściem z patowej sytuacji może okazać się tylko transfer.
Zobacz też: Gwiazdor odszedł z Atletico Madryt. Sensacja. Ma ofertę z Ekstraklasy!
Barcelona ma jednak jeszcze trochę czasu, by uporządkować kwestie kadrowe wśród bramkarzy. Wydaje się, iż priorytetem jest przedłużenie kontraktu ze Szczęsnym. Kilka dni temu Deco zapewniał, iż do tego dojdzie. Pozostaje nam więc czekać na oficjalną informację od klubu.