Szokująca decyzja Betard Sparty Wrocław. Blokują zawodników!

We wtorkowe popołudnie kibice SpeedwayLigaen spodziewali się wielkich emocji. Artiom Łaguta miał zadebiutować w barwach Region Varde EliteSport, a Maciej Janowski w Team Fjelsted. Obaj zostali zakontraktowani w minionym tygodniu i mieli wnieść nową energię do swoich drużyn.

Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkań wszystko jednak runęło. Betard Sparta Wrocław podjęła decyzję o wstrzymaniu startów swoich zawodników w lidze duńskiej. Jak poinformowały tamtejsze media, polski klub nie wyraził zgody na występy zarówno byłego mistrza świata z 2021 roku, jak i swojego wychowanka.

To ogromny cios dla obu drużyn. Region Varde liczyło na Łagutę, aby wciąż walczyć o półfinał, mimo iż zespół okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Z kolei Team Fjelsted wiązał duże nadzieje z Janowskim, który miał pomóc drużynie w walce o utrzymanie pozycji w środku stawki. Teraz obie ekipy w panice szukają zawodników, którzy, choć częściowo zrekompensują tę stratę.

Łaguta i Janowski wciąż pozostają kluczowymi postaciami Betard Sparty w PGE Ekstralidze i to właśnie interesy wrocławskiego klubu miały być głównym powodem podjęcia takiej decyzji. W sytuacji, gdy sezon wchodzi w decydującą fazę, Sparta nie chce ryzykować dodatkowych obciążeń i ewentualnych urazów swoich liderów. Tym bardziej iż po meczu półfinałowym w Toruniu klub ze stolicy Dolnego Śląska znalazł się w trudnej sytuacji. W rewanżu do odrobienia mają aż czternaście punktów. jeżeli ta sztuka im się nie uda, to będzie oznaczało, iż sezon mogą spisać na straty. Ich celem była bowiem walka o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Duńskie kluby zostały więc postawione pod ścianą – zamiast hitowego debiutu gwiazd, czeka je trudna walka o punkty bez planowanego wzmocnienia.

Betard Sparta Wrocław (od lewej: Maciej Janowski, Daniel Bewley, Artiom Łaguta)