Żużel. Buczkowski mówi o torze Polonii! „Działamy intuicyjnie”

5 godzin temu

Abramczyk Polonia Bydgoszcz przełamała serię meczów bez porażki w wykonaniu Cellfast Wilków Krosno i zwyciężyła u siebie z ekipą z Podkarpacia 49:41. Jednym z najskuteczniejszych zawodników gospodarzy był Krzysztof Buczkowski. Po meczu 39-latek przyznał, iż nie była to dla zespołu łatwa wygrana. Dodał także kilka słów na temat bydgoskiego toru.

Przypomnijmy, iż krośnianie przyjechali do Bydgoszczy jako liderzy w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi. Od początku spotkania gospodarze jednak mocno postawili się Wilkom, które mimo stałego odrabiania punktów w pierwszej części spotkania, później zaczęli mieć już z tym problemy.

Żużel. Polonia do końca drżała o wygraną z Wilkami! Duże nerwy w Bydgoszczy! (RELACJA)

Żużel. Koniec świetnej formy Doyle’a? Staszewski odpowiada! (WYWIAD)

– Wiedzieliśmy, iż będzie to ciężki mecz. Krosno nieprzypadkowo miało pozycję lidera — mają dobrych juniorów, którzy nieźle punktują. Ale daliśmy sobie dziś radę i jako pierwsi pokonaliśmy Wilki – stwierdził po meczu Krzysztof Buczkowski.

– Wiele osób mówi, iż mieliśmy mecz od początku pod pełną kontrolą. Trochę bym z tym polemizował. Fakt, mieliśmy już 10 punktów przewagi, ale żużel to taki sport, w którym non stop musisz być czujny i uważny, bo jedna chwila, jeden błąd może w dużej mierze zniszczyć wszystko to, na co się pracowało od początku meczu – dodał.

W czasie spotkania widoczne było to, iż bydgoska nawierzchnia zachowuje się inaczej zwykle. Na torze zauważalne były inne ścieżki. To zdecydowanie mogło zaskoczyć gości, ale, jak się okazuje, także gospodarze mieli problemy z odczytaniem swojego owalu.

– Sprawy też nie ułatwiał tor, który dziś wymagał dużo wysiłku. Wiemy, iż jeszcze potrzeba czasu, aby był taki „swój”, czyli żeby był naszym atutem. Działamy intuicyjnie. Inaczej ten tor zachowuje się na treningu, a potem jest inaczej, gdy przychodzi do meczu. Musimy pracować i trenować. Wierzę, iż już niedługo tor będzie taki, jak powinien dla nas być – podsumował Buczkowski.

Kolejne spotkanie Polonia odjedzie także na swoim stadionie. Gryfy spotkają się już 25 maja z Hunters PSŻ-em Poznań.

Idź do oryginalnego materiału