Żużel. Fricke budzi się w kluczowym momencie? Tak mówi o starciu z Falubazem

5 godzin temu

Max Fricke w tym sezonie często spisywał się poniżej oczekiwań i zawodził jako lider. To zmieniło się w najważniejszym momencie, czyli podczas derbowego spotkania z PRES Grupą Deweloperską Toruń. Mimo tego, iż dobra forma Australijczyka nie pozwoliła Gołębiom na wygranie meczu na własnym torze, fani klubu z Grudziądza mogą czuć się spokojniejsi przed decydującą fazą sezonu.

Seria gorszych występów Fricke’a mogła martwić fanów GKMu, bo Australijczyk, który rok temu szczególnie na domowym torze był liderem drużyny miał ostatnio problem z uzbieraniem choćby 8 punktów. Kiepskie występy 29-letniego zawodnika były powodem m.in. wyjazdowej porażki w Gorzowie. W meczu z PRES Toruń kibice mogli jednak przypomnieć sobie, jak dobrze Fricke spisywał się jeszcze przed rokiem.

– To efekt ciężkiej pracy nad ustawieniami, tym jak jeżdżę. Mój team pracował naprawdę ciężko wraz ze mną, by wrócić na dobre tory. W ostatnich tygodniach budowaliśmy formę, żeby było coraz lepiej, więc mam nadzieję, iż uda nam się to utrzymać – mówi Fricke.

Żużel. Motor Lublin rozebrany?! Kępa komentuje odejście Przyjemskiego! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Unia zamyka usta niedowiarkom. Szczepaniak o sukcesach Jaskółek (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

W ostatnim czasie Australijczyk pokazywał, iż stać go na bardzo dobrą jazdę, między innymi w cyklu Speedway Grand Prix. Dlatego był sfrustrowany, iż nie potrafił przełożyć występów w Indywidualnych Mistrzostwach Świata na szybką i skuteczną jazdę w PGE Ekstralidze.

– To frustrujące. Różnica pomiędzy złym, a dobrym meczem jest naprawdę niewielka. Miło odjechać dobre zawody i dać fanom występ, na jaki zasługują. Cały zespół pokazał dużo woli walki, odrabiając straty i walcząc do samego końca. Niestety przegraliśmy, ale było bardzo blisko – komentował Australijczyk.

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz jest pod znacznie większą presją w walce ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Gołębie muszą być niemal bezbłędne, by wyprzedzić Motomyszy, które w tym momencie 3 punkty przewagi w ligowej tabeli.

Żużel. Co z transferami Włókniarza? Świącik zabiera głos! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Nigdy nie będzie łatwo, ale damy z siebie wszystko. Musimy dać z siebie 110% do końca sezonu, żeby dostać się do play-offów – zaznaczał.

Kluczowy w kontekście walki o pierwszą czwórkę będzie mecz pomiędzy grudziądzanami a Falubazem, który zostanie rozegrany 20 lipca. Mimo sporej zaliczki wywalczonej w Zielonej Górze, Fricke spodziewa się bardzo trudnego spotkania.

– Żaden mecz w Ekstralidze nie jest łatwy. Początek sezonu był naprawdę dawno temu, więc to będzie zupełnie inny mecz. Są w dobrej formie i ostatnio jeżdżą naprawdę dobrze, więc wiemy, iż będzie naprawdę trudno – podsumował.

Idź do oryginalnego materiału