Żużel. Kubera zdobył Toruń! Dudek ucieka! (RELACJA)

5 godzin temu

1. runda Indywidualnych Mistrzostw Polski na toruńskiej Motoarenie dostarczyła wielu emocji. Przez całe zawody fantastycznie spisywał się Patryk Dudek, jednak niespodziewanie w finale wspaniałym manewrem zwycięstwo wywalczył Dominik Kubera. Drugie miejsce zajął wspomniany wcześniej faworyt miejscowej publiczności, a podium uzupełnił Bartosz Zmarzlik.

Bieg pierwszy zwyciężył Przemysław Pawlicki, mimo nienajlepszego startu. Ten należał do Kubery, który zamknął Worynę. Pawlicki minął ich po szerokiej i nie oddał prowadzenia do końca. Start do biegu drugiego został powtórzony ze względu na nierówny start zawodników. Niezły start Przedpełskiego na macierzystym torze, jednak gwałtownie minęli go Woźniak i Janowski. Buczkowski daleko poza stawką. Kevin Małkiewicz nie stawił się na starcie biegu trzeciego, bowiem po upadku w DMPJ w Łodzi nie był w stanie wystartować w zawodach. W jego miejsce pojawił się Antoni Kawczyński. Bezbłędny start Dudka, który odstawił całą stawkę na sporą odległość i pomknął po trójkę. Bartłomiej Kowalski niema całe okrążenie za resztą stawki rozciągniętej stawki. Doskonały start Przyjemskiego. Młodzieżowiec gwałtownie został pokonany przez bardziej doświadczonych Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika. Ci dwaj panowie zapewnili nam prawdziwe show na najwyższym poziomie, ostro walcząc o pierwszą pozycję, którą ostatecznie dowiózł Piotr Pawlicki.

W biegu piątym Małkiewicza zastąpił Mikołaj Duchiński. Bartosz Zmarzlik od początku do końca przewodził stawce. Z początku atakował go Woryna, jednak reprezentant Motoru gwałtownie odjechał koledze. Do biegu szóstego najlepiej wystartował Patryk Dudek. Zawodnik lokalnego Apatora niezagrożenie pomknął po trójkę. Za nim duet z Lublina, Kubera i Przyjemski. Start biegu siódmego należał do Kowalskiego, który dowiózł zwycięstwo do końca. Buczkowski, mimo niezłego startu, spadł na ostatnią pozycję, choć koniec końców udało mu się odzyskać jeden punkt. Z dobrej strony zaprezentował się także Jakub Krawczyk, który dowiózł dwójkę. Równy start całej stawki w biegu ósmym. Na czoło wyszli bracia Pawliccy, którzy walczyli ze sobą przez cały bieg; ostatecznie, starszy z braci odniósł zwycięstwo.

Równy start do biegu 9. Kacper Woryna wyszedł z pierwszego łuku na czele. Kowalski usilnie gonił rywala z Częstochowy, ale ostatecznie nie zdołał go dopaść. Udało mu się jednak obronić przed atakami Szymona Woźniaka. Piotr Pawlicki bez kontaktu z resztą stawki. Świetny start Cierniaka w biegu 10. Kubera napędził się po szerokiej i pokonał Cierniaka, Kuberę zaś minął Paweł Przedpełski. Jakub Krawczyk z defektem. Z toru zszedł utykając. Bezbłędny start Macieja Janowskiego. Nieco niespodziewanie wyprzedził go jednak Wiktor Przyjemski. Miśkowiak i Kawczyński daleko w tle. Ostra walka na starcie biegu 12. Z całego zamieszania najlepiej wyszedł Patryk Dudek, jednak – ku zaskoczeniu kibiców – Krzysztof Buczkowski pogodził Zmarzlika i Przemka Pawlickiego, dowożąc dwójkę.

Dobry start całej stawki. Najlepiej wyszedł na tym Wiktor Przyjemski, jednak dwoił się i troił za jego plecami Kacper Woryna. Do biegu 14. najlepiej wystartował Dominik Kubera. Za jego plecami o dwa punkty walczyli Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik. Ostatecznie to Zmarzlik uporał się z „Magiciem”, a na dodatek dojechał do Kubery. Postraszył go, ale nie zdołał go wyprzedzić. Świetny start Piotra Pawlickiego, jednak na łuku minął go Patryk Dudek. Pawlicki odbił pozycję z rąk zawodnika Apatora. Jakub Krawczyk nie podszedł do biegu 16. ze względu na problemy z nogą. Przemek Pawlicki toczył się na starcie, za co otrzymał ostrzeżenie, a start biegu powtórzono. W powtórce, Pawlicki najgorzej ze startu. Na dwóch pierwszych miejscach lokalni juniorzy – Duchiński i Kawczyński. Antek Kawczyński gwałtownie spadł na ostatnie miejce, ale Mikołaj Duchiński starał się opierać starszym rywalom – niestety, nieskutecznie.

Fenomenalny start Woryny do biegu 17. Patryk Dudek napędził się na drugim okrążeniu, minął Janowskiego i dojechał do Woryny, aczkolwiek nie zdołał wyprzedzić kapitana Włókniarza. W biegu 18. najlepiej ze startu Antek Kawczyński. Dominik Kubera został minięty przez Piotrka Pawlickiego i spadł na trzecią pozycję. W tyle Buczkowski. Antek Kawczyński dowiózł trójkę. Bartosz Zmarzlik także z problemami po starcie – przed nim znalazł się Miśkowiak i Cierniak. Ostatecznie, klasa mistrza świata wzięła górę i udało mu się pokonać rywali. Ostatni wyścig rundy zasadniczej padł łupem Pawła Przedpełskiego, który dowiózł za swoimi plecami walczących o finał Przyjemskiego i Pawlickiego.

W barażu znaleźli się dwaj zawodnicy Włókniarza – Pawlicki i Woryna oraz dwaj reprezentanci Motoru, Przyjemski i Kubera. Najlepiej ze startu Woryna z Kuberą. Piotr Pawlicki walczył z Kuberą o drugie miejsce premiowane awansem do finału, w walkę mieszał się także Przyjemski, jednak to wychowanek Unii Leszno jako ostatni zakwalifikował się do wielkiego finału. Start biegu finałowego zdecydowanie należał do Dudka. Niemniej, Dominik Kubera pod koniec pierwszego okrążenia przebił się na prowadzenie, którego nie oddał do samego końca, mimo nieustających ataków ze strony Dudka.

1. Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski 2025 w Toruniu

1. Dominik Kubera 10 + 2. miejsce w barażu + 3 (2,2,2,3,1)

2. Patryk Dudek 13+2 (3,3,3,2,2)

3. Bartosz Zmarzlik 11+1 (2,3,1,2,3)

4. Kacper Woryna 11 + 1. miejsce w barażu + 0 (1,2,3,2,3)

5. Piotr Pawlicki 10 (3,2,0,3,2)

6. Wiktor Przyjemski 10 (1,1,3,3,2)

7. Przemysław Pawlicki 9 (3,3,0,2,1)

8. Paweł Przedpełski 9 (1,1,3,1,3)

9. Maciej Janowski 8 (3,1,2,1,1)

10. Szymon Woźniak 7 (2,0,1,3,1)

11. Mateusz Cierniak 6 (2,0,1,1,2)