Żużel. Ogranie juniora cenniejsze od… mijanki na kresce? O Funduszu „Abstrakcyjności” (KOMENTARZ)

6 godzin temu

– Ta atrakcyjność będzie mierzona liczbą wyprzedzeń w ramach oficjalnej telemetrii w PGE Ekstralidze. Tutaj będziemy stosowali metodologię, która już jest dostępna i stosowana w naszej aplikacji mobilnej, gdzie za wyprzedzenie uznajemy sytuację, gdy zawodnik wyjedzie całym obrysem motocykla przed drugiego zawodnika z przeciwnej drużyny – mówi Wojciech Stępniewski w rozmowie z Jarosławem Galewskim.

Żużel. Jest zachwycony formą Dudka! „Powalczy o medal w Grand Prix” – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Jako jedyny ograł kosmicznego Zmarzlika! Jepsen Jensen mówi, jak to zrobił! – PoBandzie – Portal Sportowy

O ile zatem dobrze rozumiem, to możemy od sezonu 2026 mieć do czynienia z przykładowo następującą sytuacją. Juniorowi X zaczynają „puchnąć” ręce, zostaje wyprzedzony bez problemu przez rywala i punkt do klasyfikacji atrakcyjności się zalicza. Z kolei jeżeli zawodnik Y będzie widowiskowo gonił rywala przez dwa, trzy okrążenia, wyprzedzi go na mecie o błysk szprychy, a kibice z wrażenia będą „mdleli” na trybunach, to według założeń punktów za atrakcyjność nie będzie.

Żużel. Wielka bijatyka na torze w Anglii! Starcie jak w MMA! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. ROW napędził strachu Falubazowi! Protasiewicz: Śmierdziało dziesięcioma – PoBandzie – Portal Sportowy

Który sposób wyprzedzania jest dla kibica bardziej odpowiedni z punktu widzenia atrakcyjności? Myślę, iż łatwo można się domyślić. Mam zatem nadzieję, iż ja opisane zasady źle zrozumiałem albo redaktor coś w pośpiechu przekręcił. Nie chce mi się bowiem wierzyć, aby w taki sposób „atrakcyjność” tego sportu miałaby być mierzona i tyle.

Idź do oryginalnego materiału