Gleb Czugunow pokazał się wczoraj w meczu Innpro ROW-u Rybnik z PRES Grupą Deweloperską Toruń z na tyle dobrej strony, iż był drugim zawodnikiem swojej drużyny w klasyfikacji punktowej. Piotr Żyto postanowił więc skorzystać z metody użytej w dwóch pierwszych kolejkach PGE Ekstraligi i dał szansę Rosjaninowi z polskim paszportem na odjechanie kolejnego spotkania.
Przypomnijmy, iż w ekipie ROW-u z racji szerokiego składu jeden z zawodników nie może brać udziału we wszystkich spotkaniach. W tym momencie w takiej sytuacji znajduje się Maksym Drabik. Piotr Żyto podjął decyzję o odsunięciu go od składu w związku z niezbyt dobrą dyspozycją 27-latka.
Żużel. Błędy kosztowały go cenne punkty! Zawodnik mówi, co się stało
Żużel. Nokaut w Rybniku! ROW na kolanach
Kibice zastanawiali się, czy po dość słabym występie całej drużyny w meczu z Aniołami, trener po raz kolejny zdecyduje się na zmiany. Wiemy już, iż do tego nie dojdzie i rybniczanie pojadą na wyjazd do Lublina na spotkanie z miejscowym Orlen Oil Motorem w identycznym składzie do tego, w którym odjechali ostatni mecz.
Dodatkowo Piotr Żyto podkreśla, iż patrzy na te zawody w sposób realistyczny, ale mimo wszystko chce, aby jego podopieczni mocno się postarali.
– Musimy zdawać sobie sprawę z tego, gdzie jesteśmy. Musimy być realistami. W Lublinie chcemy ambitnie powalczyć, ale wiemy, iż Motor, podobnie jak Toruń i Wrocław, to jest ta ekstraligowa elita, z którą trudno nawiązać walkę. Będziemy się jednak na pewno starać. Zobaczymy – powiedział szkoleniowiec dla strony klubowej.
Awizowane składy
Orlen Oil Motor: 9. Dominik Kubera, 10. Fredrik Lindgren, 11. Jack Holder, 12. Mateusz Cierniak, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Bartosz Bańbor
Innpro ROW: 1. Rohan Tungate, 2. Gleb Czugunow, 3. Kacper Pludra, 4. Chris Holder, 5. Nicki Pedersen, 6. Paweł Trześniewski, 7. Maksym Borowiak