Żużel. Pojechał ze złamaniem! Walczył za zespół mimo urazów

9 godzin temu

W minioną niedzielę ekipa Trans MF Landshut Devils podejmowała Ultrapur Start Gniezno. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 49:41. Już na początku zawodów doszło do groźnie wyglądającego upadku młodzieżowca gospodarzy, Mario Hausla. Początkowo brakowało informacji o stanie zdrowia zawodnika i jego dalszym udziale w meczu. Dopiero dzień po spotkaniu sam zawodnik odniósł się do całej sytuacji.

Trans MF Landshut Devils wciąż nie może odnaleźć formy w ligowych rozgrywkach. Po czterech rozegranych spotkaniach drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, nie zdobywając dotąd ani jednego punktu. Ostatni mecz na własnym torze z Ultrapur Startem Gniezno również nie przyniósł przełomu – od samego początku układał się nie po myśli gospodarzy. Już w biegu juniorskim goście zadali mocny cios, wygrywając podwójnie. W wyścigu tym nie wystąpił Mario Hausl, który w pierwszej odsłonie biegu upadł na tor i został wykluczony z powtórki.

Żużel. Vaculika i Thomsena nie ma już w Stali? Oto, co mówią w klubie! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Prezes Stali mówi o zdrowiu Woffindena! Zabrał głos ws. powrotu – PoBandzie – Portal Sportowy

Informacji o dalszym stanie zdrowia niemieckiego młodzieżowca w ogóle nie było. Sam zawodnik wystartował jeszcze w dwóch biegach, w których łącznie zdobył 3 punkty z dwoma bonusami. Dopiero dzień po spotkaniu Hausl, za pośrednictwem mediów społecznościowych, ujawnił kulisy swojej sytuacji. Jak przekazał, po upadku został przebadany przez lekarzy, którzy zalecali wycofanie się z dalszej jazdy z uwagi na podejrzenie urazów. Mimo to zawodnik postanowił kontynuować udział w meczu, zaciskając zęby i walcząc dla drużyny.

– Po poważnym upadku w biegu juniorskim, który mógł przebiec znacznie spokojniej, zostałem najpierw przebadany przez lekarzy. Zalecili mi, bym nie kontynuował jazdy, ponieważ mieli poważne obawy co do mojego stanu zdrowia. Mimo to powiedziałem, iż czuję się w porządku i postanowiłem wystartować w dwóch ostatnich biegach. Pomimo bardzo silnego bólu, pojechałem dalej, walcząc dla drużyny i udało mi się zdobyć jeszcze cenne punkty – napisał w mediach społecznościowych.

Żużel. Po co komu zawody ligowe? „Pewny” transfery Kubery ważniejszy – PoBandzie – Portal Sportowy

Po zakończonym spotkaniu zawodnik udał się na dalsze badania, które potwierdziły u niego kilka urazów, w tym złamania. – Późnym wieczorem musiałem udać się do szpitala na dokładniejsze badania. Ponieważ nie byłem w stanie poruszyć prawą ręką, obawiałem się najgorszego – iż doznałem poważnego urazu, podobnie jak wcześniej w lewej ręce. Na szczęście okazało się, iż mam jedynie bardzo silne stłuczenie dłoni, poważnego siniaka na nadgarstku, a także niewielkie złamanie włókien mięśniowych. Dodatkowo stwierdzono lekkie złamanie mostka. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy byli z nami wczoraj i przez cały czas nas wspierają – dodał.

Mario Hausla czeka bez wątpienia przerwa w startach. Jego miejsce w składzie najprawdopodobniej zajmie Marlon Hegener. Trans MF Landshut Devils rozegra kolejne spotkanie już w najbliższą niedzielę o godzinie 16:00, mierząc się z drużyną Speedway Kraków.

LEWOSKRĘTNI PO SGP W WARSZAWIE

Idź do oryginalnego materiału