Żużel. Ten ruch pozwoli Falubazowi walczyć o mistrzostwo. Mówi o osłabieniu rywali!

9 godzin temu

Karuzela transferowa ruszyła na dobre, a jednym z największych wygranych w tym roku może być Stelmet Falubaz Zielona Góra. Klub z Grodu Bachusa chce wrócić do walki o najwyższe cele, a wzmocnienia po sezonie 2025 mają w tym pomóc. Rufin Sokołowski ocenił działania 7-krotnych Drużynowych Mistrzów Polski.

Stelmet Falubaz rozpycha się na giełdzie transferowej. Do Zielonej Góry trafić ma Dominik Kubera, a także działacze chętni są na skorzystanie z usług Keynana Rew. Polak ma zająć miejsce zawodzącego Rasmusa Jensena, który może mieć problemy z pozostanie w elicie, a Australijczyk ma wypełnić lukę na pozycji U24. Te wzmocnienia mają sprawić, iż zielonogórzanie wrócą do złotych lat, w których mierzyli w medale Drużynowych Mistrzostw Polski.

– Zasada polityki kadrowej, jeżeli chodzi o wzmocnienia, musi polegać na osłabieniu konkurenta. jeżeli Stelmet Falubaz chce walczyć o Drużynowe Mistrzostwo Polski i uważa, iż zagraża mu Orlen Oil Motor Lublin, to powinien wyjąć im najlepszego zawodnika, żeby ich osłabić, a siebie wzmocnić. Transfer Kubery jest jak najbardziej logiczny i trafny. Co do Keynana Rew, to można powiedzieć, iż wiedzą, co robią. U24 to jest specyficzna pozycja. Pytanie, kogo z czołówki PGE Ekstraligi mogliby wyjąć? Próbowali chyba Mateusza Cierniaka, ale ten raczej się nigdzie nie ruszy. Uważam, iż powinni szukać wzmocnienia wśród ligowych rywali – ocenia Rufin Sokołowski.

Żużel. To będzie hit transferowy! Były zawodnik komplementuje Przyjemskiego!

Żużel. Transfer Rasmusa Jensena? Możliwy jest wielki powrót

Żużel. Ten transfer upadł już definitywnie. Prezes uchyla rąbka tajemnicy

Jeżeli Stelmet Falubaz włączy się do czołówki, to w przyszłym roku możemy mieć bardzo widoczny podział na drużyny walczące o medale i te walczące o utrzymanie. Nasz rozmówca zauważa, iż podobnie jest w tym roku, więc taka sytuacja nie powinna nikogo zdziwić.

– Już teraz mamy ligę dwóch prędkości. Podaż dobrych zawodników jest tak mała, iż zbudowanie drużyny na mistrzostwo Polski jest niezwykle łatwe. Lublin jest tego prostym przykładem. Trzeba po prostu kupić gwiazdy i nic więcej nie potrzeba. Moim zdaniem zostanie tak, jak jest w obecnym sezonie, iż połowa drużyn będzie walczyć o medale, a połowa o utrzymanie. Stelmet Falubaz może dołączyć do tej górnej części – mówi nam Sokołowski.

Żużel. Ratajczak na dłużej w Falubazie?! Mamy komentarz Unii Leszno

Wypożyczony z Fogo Unii Leszno do Stelmet Falubazu Zielona Góra jest w tym sezonie Damian Ratajczak. Działacze klubu z województwa lubuskiego są jednak bardzo zdeterminowani, by utalentowany junior został u nich na dłużej. Były prezes Byków uważa, iż taki obrót spraw nie musiałby wyjść Fogo Unii na złe i twierdzi, iż obecni młodzieżowcy mogą być choćby bardziej wartościowi od Ratajczaka.

– Działacze Fogo Unii Leszno wiedzą, iż mogą mieć w składzie lepszych juniorów niż Damian Ratajczak i idzie to na razie w dobrą stronę. Ceny za juniorów są bardzo duże, więc sądzę, iż Fogo Unia z chęcią przyjmie pieniądze za transfer – stwierdził Rufin Sokołowski.

WYGRANI I PRZEGRANI MANCHESTERU

Idź do oryginalnego materiału