Wydaje się, iż faworytem do zgarnięcia punktu bonusowego są leszczynianie. „Byki” pod koniec kwietnia wygrały w Lesznie 52-38, co jest naprawdę sporą zaliczką. Stawką niedzielnego spotkania jest zwycięstwo w rundzie zasadniczej. Wiadomo, iż rywalizacja w fazie play-off rozpoczyna się od początku, jednak wygrana w dwumeczu z najgroźniejszym rywalem może dać sporą przewagę psychologiczną. Nie da się też ukryć, iż zarówno Fogo Unia Leszno jak i Abramczyk Polonia Bydgoszcz wydają się wyraźnie górować nad resztą ekip w Metalkas 2. Ekstralidze. Niemniej jednak, po piętach depczą im ambitne Wilki z Krosna. najważniejsze zatem dla ekip z Bydgoszczy i Leszna będzie uniknąć starcia z „Watahą” już na etapie półfinału. Historia rozgrywek na zapleczu elity zna już takie przypadki, gdzie trzeci gracz potrafił już popsuć zabawę faworytom.
Obie ekipy imponują formą
Obie ekipy przed sezonem były stawiane jako murowani faworyci do zajęcia obu miejsc w finale. Można powiedzieć, iż zarówno „Gryfy” jak i „Byki” wywiązują się z tej roli. Bydgoszczanie poza porażką w Lesznie krążą od zwycięstwa do zwycięstwa. Od spotkania przy Smoczyku zaliczyli tylko jedną porażkę – dość nieoczekiwanie ulegli oni w Tarnowie aż 36-54. jeżeli chodzi o leszczynian, to ich rywale okazali się od nich lepsi tylko raz – przegrali oni w Krośnie 42-48. Warto jednak zaznaczyć, iż w obu tych przypadkach nasi niedzielni bohaterowi startowali osłabieni.
Zawodnicy Unii nie lubią toru w Bydgoszczy?
Wydaje się, iż bydgoszczanie największej szansy mogą upatrywać w tym, iż liderzy Fogo Unii Leszno zdają się nie przepadać za obiektem przy ulicy Sportowej. Zarówno Janusz Kołodziej jak i Grzegorz Zengota swoich ostatnich wizyt na tym torze nie mogą zaliczyć do udanych. Zengota choćby przez półtora sezonu był zawodnikiem miejscowej Polonii. Zdecydowanie lepiej wiodło mu się na wyjazdach, gdzie średnio zdobywał o 0,4 punktu na bieg więcej.
Stosunkowo niedawno natomiast w Bydgoszczy ścigali się młodzieżowcy oraz Nazar Parnitskyi. Antoni Mencel i Kacper Mania przyjechali na ten tor rywalizować w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Mania zdobył dziewięć punktów w pięciu biegach, a Mencel aż trzynaście. Parnitskyi za to w pierwszej rundzie cyklu SEC zdobył siedem punktów.
Jeśli chodzi o leszczyńskich Australijczyków, to Josh Pickering w zeszłym roku właśnie w Bydgoszczy zaliczył swój pierwszy występ w ówczesnym sezonie. Można powiedzieć, iż 28-latkowi zdecydowanie podpasował ten tor, bowiem w sześciu startach zapisał przy swoim nazwisku aż trzynaście punktów. Dla Bena Cooka natomiast będzie to debiut na tym obiekcie.
Nerwowa sobota dla kibiców obu drużyn
Warto też nadmienić, iż dzień przed tym spotkaniem, zawodnicy obu drużyn będą ścigać się indywidualnie w ramach mistrzostw Europy. Abramczyk Polonia Bydgoszcz będzie mieć w tych zawodach aż trzech zawodników – Kaia Huckenbecka, Szymona Woźniaka oraz Toma Brennan. Fogo Unia Leszno natomiast będzie ściskać kciuki za dobrą formę oraz zdrowie Nazara Parnitsky’ego.
Spotkanie Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Fogo Unia Leszno zaplanowane jest na niedzielę 27 lipca na godzinę 13:00. Relację LIVE przeprowadzi portal speedwaynews.pl
Awizowane składy na mecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Fogo Unia Leszno
Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
9. Kai Huckenbeck
10. Tom Brennan
11. Szymon Woźniak
12. Krzysztof Buczkowski
13. Aleksandr Łoktajew
14. Bartosz Nowak
15. Kacper Andrzejewski
Fogo Unia Leszno:
1. Nazar Parnitskyi
2. Janusz Kołodziej
3. Josh Pickering
4. Ben Cook
5. Grzegorz Zengota
6. Antoni Mencel
7. Kacper Mania
Kai Huckenbeck
