David Dziwok został mistrzem Porsche Sprint Challenge Central Europe w okresie 2025. Polski kierowca przypieczętował tytuł w finałowej rundzie na Automotodromie Brno, zajmując drugie miejsce w ostatnim wyścigu sezonu. Dzięki temu zakończył rok z imponującym dorobkiem 120 punktów na 125 możliwych. Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej uplasował się jego zespołowy kolega Tobias Poschik, który zgromadził 102 punkty.
Finałowy wyścig padł łupem Richarda Gondy ze Słowacji, który prowadził od startu do mety. Dziwok już na pierwszym okrążeniu awansował na drugą pozycję i utrzymywał tempo zwycięzcy, mijając linię mety zaledwie 3,3 sekundy za nim. Tym samym Polak zwyciężył również w klasie ProAM, wyprzedzając Tomasza Rudokasa z Litwy.
Zdobycie mistrzowskiego tytułu nie oznaczało końca emocji dla Dziwoka. Tego samego dnia wystartował jeszcze w wyścigu 100 km Czech, dzieląc samochód z Markusem Sattlerem. David przejął auto na drugą zmianę, po około 30 minutach rywalizacji, i popisał się znakomitą jazdą. Startując z siódmego miejsca, awansował na czwartą pozycję, co dało mu drugie miejsce w klasie. Do zwycięstwa zabrakło mu zaledwie 2,549 sekundy, a dodatkowo uzyskał najszybsze okrążenie wyścigu – i to na zużytych oponach.
Sezon 2025 w Porsche Sprint Challenge Central Europe przejdzie dla Davida Dziwoka do historii jako kampania niemal perfekcyjna. Regularne zwycięstwa, podium w każdym starcie i błyskotliwa jazda sprawiły, iż 19-letni Polak już w swoim debiucie zapisał się w historii serii, sięgając po mistrzowski tytuł zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i w klasie ProAM.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
