Tomasz Adamek po sześciu latach emerytury zdecydował się w ubiegłym roku wrócić do rywalizacji. Na początek pokonał Mameda Chalidowa na gali KSW Epic, a potem pewnie wygrał z Pawłem Bandurskim oraz Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Jego kontrakt z Fame wówczas wygasł i przez rok było o nim dość cicho. Aż nagle wypłynęła informacja, iż stoczy on bój z byłym podwójnym mistrzem KSW Roberto Soldiciem. Sporo mówi się jednak o jeszcze jednym pojedynku.
REKLAMA
Zobacz wideo Krzysztof Chmielewski wicemistrzem świata w pływaniu! "Byłem podekscytowany"
Adamek powiedział to na wywiadzie. "Miałaś wtedy krótką spódnicę"
Dziennikarka zasugerowała, iż być może dojdzie do walki Marcinem Najmanem. - Chyba z tobą - rozpoczął. - I myślę, iż miałabyś wielką szansę. Zrobiłabyś... nogi, musiałabyś troszkę zbudować i jest szansa na zwycięstwo - wyznał.
Niedługo później na ściance obok Adamka stanął właśnie były mistrz organizacji WKU. - Czy czujesz teraz zagrożenie, jak on stoi tuż za Tobą? - zapytała. - Zagrożenie to czuję raczej od ciebie, nie wiem, co zrobisz. Tego się obawiam, a nie tego... wiesz - odpowiedział.
Adamek wspomniał potem o swoim wyglądzie. - Patrzę w lustro - 48, w grudniu 49 lat - źle się nie wygląda - rzucił. - Całkiem dobrze - usłyszał od prowadzącej wywiad. - Dlatego mówię do mojej żony: już wiem, dlaczego te dziewczyny tak się za mną oglądają. A żona odpowiada: aleś ty jest głupi. Ale ja lubię żartować - zaznaczył w rozmowie na kanale TVreklama.
Czy zatem żona jest zazdrosna o pięściarza? Co do tego nie ma wątpliwości, zwłaszcza po jednym z ostatnich wywiadów z ową dziennikarką. - Oczywiście, iż coś wspomniała - oznajmił Adamek. - Zapamięta mnie na długo - wtrąciła kobieta. - Z tego, co pamiętam, miałaś wtedy krótką spódnicę. I ona do mnie: jaka to jest dziennikarka w takiej krótkiej spódnicy? Widać to, tam... Mówię: Dorota, nie interesuje mnie to. A ona: jaki byłeś szczęśliwy, jaki wywiad przeprowadzałeś. To znaczy, iż kocha - podsumował.
Poza starciem Adamka z Roberto Soldiciem na gali Fame 27 zobaczymy m.in. pojedynek Michała Materli z Dawidem Załęckim czy walkę Alana Kwiecińskiego z Michałem "Królikiem" Matrixem. Marcin Najman zawalczy oczywiście z Łukaszem "Tuszolem" Tuszyńskim.